Jeszcze się nie urodził, a już walczy o życie. Rodzice Bruna zbierają pieniądze na pilną operację!

Hypoplastic left heart syndrome – zespół niedorozwoju lewego serca. Tak brzmi diagnoza, a właściwie wyrok lekarzy. - Przeczytaliśmy, że to wada krytyczna, śmiertelna. Że zaraz po narodzinach nasz synek musi zostać podłączony do leku ratującego życie. W pierwszych dniach życia musi przejść bardzo poważną, obarczoną ogromnym ryzykiem operację - informują rodzice Bruna.

Koszt operacji jest jednak duży, to ponad 300 tysięcy złotych. Na stronie siepomaga.pl trwa zbiórka pieniędzy na niezbędna operację. Czasu jest jednak mało. Już 11 lutego pani Jagoda, mama chłopca, musi stawić się w klinice w niemieckim Munster. Niestety, w Polsce rodzina nie zostanie przyjęta do szpitala.

Zabieg w Niemczech daje możliwość uratowania życia nienarodzonego dziecka -  Znaleźliśmy wiele osób w podobnej sytuacji, których dzieci jeszcze są bezpieczne w brzuchu lub już żyją i mają się dobrze... Poznaliśmy różne historie, różnych rodziców… Wszystkich nas łączy jedno - bezwzględna walka o życie naszych dzieciaków! Patrzyliśmy na zdjęcia dzieci, które udało się uratować, którym udało się przeżyć, na ich szczęśliwe, uśmiechnięte buzie… - mówią rodzice nienarodzonego chłopca.

>>> Pijany mężczyzna pobił ciężarną żonę! Jej głową uderzał o podłogę

Na chłopca czekają nie tylko rodzice, ale także jego siostra Lara. - Chcielibyśmy pierwszy dzień wiosny spędzić wspólnie, spacerując sobie po lesie w czwórkę… Aby tak się jednak stało, Bruno musi żyć. Dlatego prosimy Cię o pomoc. Uratuj życie naszego synka - apelują zrozpaczeni rodzice.

Czytaj także: Wybuch gazu w Gliwicach! Nie żyje jedna osoba

ZOBACZ WIDEO: