Kadra wraca do Kotła Czarownic. Dwa z zaplanowanych meczów odbędą się na Stadionie Śląskim

i

Autor: Marek Kudelski/Shutterstock

7 września mecz z Finlandią

Kadra wraca do Kotła Czarownic. Dwa z zaplanowanych meczów odbędą się na Stadionie Śląskim

Warszawa i Chorzów będą gospodarzami czterech pierwszych spotkań domowych reprezentacji Polski w tym roku. Dwa z zaplanowanych meczów odbędą się na PGE Narodowym, a dwa kolejne na Stadionie Śląskim!

Kadra zagra na Stadionie Śląskim w Chorzowie. We wrześniu mecz z Finlandią

To już pewne dwa z czterech meczów naszej kadry zostaną rozegrane w Kotle Czarownic. Podopieczni trenera Michała Probierza 21 marca zagrają w Warszawie z Litwą, 24 marca z Maltą. Oba mecze zostaną rozegrane na PGE Narodowym w Warszawie. Z kolei 7 września na Stadionie Śląskim nasza kadra zagra z Finlandią.

Po spotkaniu z ekipą Suomi na Śląskim, 14 listopada z Hiszpanią lub Holandią. Tu PZPN nie podaje na razie miejsca, gdzie zostanie rozegrany ten mecz.

Czytaj także: To miasto jest nazywane "Małym Wiedniem". Jeden z zachwycających Cudów Polski

Jak informuje Urząd Marszałkowski województwa śląskiego, kadra będzie częściej gościć na Stadionie Śląskim. Pierwszy towarzyski mecz drużyny narodowej w tym roku zaplanowany na 6 lub 7 czerwca odbędzie się na Stadionie Śląskim. Kto będzie rywalem biało-czerwonych? Tego jeszcze nie wiadomo.

- Jako marszałek, ale przede wszystkim kibic zupełnie po ludzku jestem szczęśliwy. Stadion Śląski jest dziś najważniejszym obiektem dla lekkoatletów, ale pamiętajmy, że przez dekady był prawdziwym domem dla reprezentacji Polski w piłce nożnej - zaznacza Wojciech Saługa, marszałek województwa.

Jak podkreśla w Kotle Czarownic świętowaliśmy awanse do kolejnych mundiali, to tutaj przypieczętowaliśmy w 2007 roku pierwszy w historii awans do Mistrzostw Europy, a w 2022 roku kadra pod wodzą Czesława Michniewicza wygrywając ze Szwecją, wywalczyła bilety na mistrzostwa do Kataru, co tak naprawdę było jak dotąd ostatnim znaczącym jej sukcesem.

- Można więc powiedzieć, że Stadion Śląski przynosił Biało-Czerwonym szczęście i jestem przekonany, że w meczu z Finlandią w ramach spotkań grupowych do kolejnego mundialu, trzy punkty zbiorą Biało-Czerwoni. I stanie się to przy gorącym dopingu naszych kibiców, bo o atmosferę i odpowiednią oprawę potyczek w Kotle Czarownic potrafiliśmy jak nikt inny zadbać. Kadra zawsze dobrze się u nas czuła. Jestem przekonany, że tak będzie i tym razem – akcentuje Saługa.

Stadion Śląski świętuje 64. urodziny
Super Express Google News
Autor:

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki

Nasi Partnerzy polecają