Karambol czterech ciężarówek na A4 w Gliwicach
Wstępnie ustalono, że 37-latek kierujący zestawem marki Renault z nieustalonych przyczyn najechał na tył poprzedzającego go zestawu marki Mercedes, prowadzonego przez 52-letniego kierowcę z Radomia. Siłą uderzenia ciężarówka najechała na tył poprzedzającego ją pojazdu marki DAF, prowadzonego przez 45-latka z Wodzisławia, a ten z kolei najechał na tył zestawu marki MAN – ostatnim kierował 26-letni obywatel Serbii.
Jednego kierowcę strażacy musieli uwalniać ze zmiażdżonej kabiny. Mężczyzna z najpoważniejszymi obrażeniami został przetransportowany do szpitala śmigłowcem lotniczego pogotowia ratunkowego. Pomocy udzielono łącznie trzem kierowcom, którzy przytomni trafili do placówek medycznych na terenie Śląska.
Zobacz: Bielsko-Biała. Samochód ROZTRZASKAŁ się na słupie. Nie żyje młody strażak
Na miejscu pracowała policyjna ekipa dochodzeniowo-śledcza, prokurator, powołano biegłego od rekonstrukcji wypadków drogowych. Usuwanie wraków i sprzątanie jezdni trwało do godzin porannych.Wyjaśnieniem przyczyn i okoliczności tego karambolu zajmuje się Komenda Miejska Policji w Gliwicach.