Dzień osób nieśmiałych - Gwiazdy, które przyznają się, że były nieśmiałe!

i

Autor: Archiwum serwisu

Kartka z kalendarza. Czy wiecie, kto miał swoje święto 14 stycznia?

2020-01-14 21:32

Codziennie mamy w kalendarzu DZIEŃ KOMUŚ LUB CZEMUŚ dedykowany. Czy wiedzieliście, że 14 stycznia był DNIEM UKRYTEJ MIŁOŚCI.

W poniedziałek (13 stycznia) mieliśmy Dzień Wzajemnej Adoracji, a wtorek był poświęcony nieśmiałym miłośnikom. Takie zderzenie. Plus i minus. Tylko tzw. chojrakom wydaje się, że nie ma nic trudnego w „przygruchaniu” kawalera/panny, w uzewnętrznieniu swoich uczyć w stosunku do drugiej osoby. Niestety, ludzi nieśmiałych nie brakuje. I to ku ich, można stwierdzić, czci, wymyślono to egzotyczne święto. Nie od biedy, to równo miesiąc przed WALENTYNKAMI. „Kochajcie się jak bracia, liczcie się jak...” . Nie o taką miłość w tym dniu chodzi. To święto ma przełamać NIEŚMIAŁOŚĆ. Nieśmiałość, to nie jakiś tam wymysł śmiałych, ale stan psychofizyczny. NIEŚMIAŁOŚĆ, nie wdając się w naukowe szczegóły definicji, to BRAK PEWNOŚCI SIEBIE. W takim stanie nie tylko ciężko zdobyć sobie życiowego (na krócej lub dłużej) partnera, ale żyć również jest ciężko.

Nieśmiałość niesie za sobą destruktywne skutki. W ostateczności może doprowadzić do DEPRESJI. A to już jest poważna choroba. W Polsce zmaga się z nią 1,5 mln osób. Człowiek nieśmiały, ale jeszcze nie depresyjny: ma trudności w poznawaniu innych ludzi, kłopoty w zawieraniu tzw. znajomości, nie potrafi bronić własnych racji, nie docenia swoich walorów, stroni od kontaktów z otoczeniem, co może w ostateczności doprowadzić go do depresji. Takim ludziom, wbrew pozorom, mogą lepiej od medyków pomóc ludzie śmiali. Chociaż w szczególnie ciężkich przypadkach nie obejdzie się bez kwalifikowanej pomocy.

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki