Katastrofa lotnicza. Nie żyje pilot
Zgłoszenie o rozbiciu się samolotu służby otrzymały przed godz. 9:00. Z niewiadomych przyczyn maszyna z ogromną siłą uderzyła w ziemię na polu rzepaku w okolicy ulicy Przedwiośnia we wsi Lipowa. Jak poinformował lokalny portal bielsko.info, samolot stanął w płomieniach. Maszyna doszczętnie spłonęła.
- Za sterami samolotu znajdował się 75-letni mężczyzna, który poniósł śmierć na miejscu – poinformował za pośrednictwem Polskiej Agencji Prasowej mł. kpt. Tomasz Kołodziej z Komendy Powiatowej PSP w Żywcu.
75-latek poruszał się samolotem amatorskim J-1 Prząśniczka. To maszyna zaprojektowana w latach 60. XX w. przez Jarosława Janowskiego, konstruktora amatora z Łodzi. Jest to jednomiejscowy samolot amatorski, zastrzałowy górnopłat o prostej i lekkiej, drewnianej konstrukcji ze stałym podwoziem, silnikiem pchającym umieszczonym za kabiną pilota.
Rzecznik PSP dodał, że przyczyny katastrofy są ustalane przez śledczych pod nadzorem prokuratorskim z udziałem przedstawiciela komisji badania wypadków lotniczych.