Tragiczny wypadek w Katowicach! Autobus śmiertelnie potrącił 19-latkę
Do tego dramatycznego wypadku doszło w sobotę (31 lipca) przed godziną 6 nieopodal przejścia dla pieszych u zbiegu ulic Mickiewicza i Stawowej w ścisłym centrum Katowic. To miejsce o dużym nasileniu ruchu pieszego, w pobliżu dużych galerii handlowych i dworca kolejowego.
Zobacz: Tychy. 16-latek rażony prądem na dworcu. Jego serce przestało bić
19-latka została śmiertelnie potrącona przez autobus linii 910. Kierujący nim 31-latek odjechała z miejsca zdarzenia i został zatrzymany dopiero w zajezdni. Wiadomo, że był trzeźwy. Jak zawsze w podobnych przypadkach pobrano mu krew do badań laboratoryjnych pod kątem środków odurzających. Policjanci, pod nadzorem Prokuratury Rejonowej Katowice-Północ, prowadzą oględziny miejsca wypadku i przesłuchują świadków. - Dopiero po przeprowadzeniu tych czynności będzie można powiedzieć coś więcej na temat okoliczności wypadku - zastrzegła podkomisarz Agnieszka Żyłka z KWP w Katowicach.
Rzeczniczka nie skomentowała pojawiających się w internecie doniesień, że nastolatka mogła zostać wepchnięta pod jadący autobus w wyniku bójki. - W miejscu zdarzenia znajdowało się bardzo dużo osób. Wszystkie zeznania zostaną skonfrontowane i to pomoże ustalić prawdziwą wersje wydarzeń - powiedziała podkomisarz i dodaje, że kobieta była w towarzystwie innych osób.
Ruch samochodowy w pobliżu miejsca wypadku jest wstrzymany, kierowcy powinni omijać rejon skrzyżowania ulic Mickiewicza i Stawowej.
Polecany artykuł: