Jak podaje serwis nettg.pl do tej tragedii doszło wczoraj (14 października) w KWK Murcki-Staszic około godz. 19.00 na poziomie 720, gdzie 28-letni mężczyzna zasłabł. Pomimo podjętej reanimacji nie udało się go uratować.
Do śmierci górnika doszło najprawdopodobniej z przyczyn naturalnych. To już 23 przypadek śmierci w polskim przemysł wydobywczy w tym roku. Życie straciło 17 górników w kopalniach węgla kamiennego, 4 w kopalniach rud miedzi oraz 2 w górnictwie odkrywkowym. Najtragiczniejszy w tym roku dzień w górnictwie to 1 lipca, kiedy to w wyniku tąpnięcia w tej samej kopalni życie straciło 3 górników. Na początku października zaś, także w wyniku wstrząsu, w kopalni KWK Bielszowice zginął górnik, zaś kilkunastu odniosła rany.
Polecany artykuł: