Kierowca miejskiego autobusu w Katowicach wjechał w tłum ludzi na przystanku. Zginęła 19-letnia Basia. Skazany sprawca podjął zaskakującą decyzję
31 lipca 2021 r. w samym centrum Katowic doszło do szokujących scen. Przy zbiegu ulic Mickiewicza i Stawowej, na przystanku autobusowym, doszło do kłótni młodych ludzi wracających z imprezy. Awanturę próbowała uspokoić jedna z obecnych tam kobiet, 19-letnia Basia. To kosztowało ją życie. Znalazła się bowiem na pasie ruchu, gdzie toczyła się przepychanka. Wtedy w tłum wjechał kierowca miejskiego autobusu, a Basia znalazła się niemal natychmiast pod kołami pojazdu. Kierowca nie zatrzymał się, tylko wlókł kobietę jeszcze przez 200 m po jezdni. Basia zginęła. Jak się potem okazało, kierowca był pod wpływem substancji psychoaktywnej - tramadolu.
27 września 2023 r. Sąd Okręgowy w Katowicach skazał Łukasza T. na 16 lat więzienia.
- Oskarżony działał umyślnie, ale z zamiarem ewentualnym. Nie miał na celu zabicia ludzi, ale uznał, że skoro nie schodzą z jezdni, to on i tak pojedzie. Przewidywał i godził się na to, że porozjeżdża ludzi z wiadomym skutkiem - argumentowała wtedy wyrok sędzia, Justyna Magner-Szweda.
Wyrok nie był zgodny z oczekiwaniami prokuratury, która domagała się dla Łukasza T. 25 lat pozbawienia wolności. Nie satysfakcjonował także ojca zmarłej 19-latki - pan Krzysztof Szafraniec (59 l.) żądał dla kierowcy dożywocia lub 25 lat za kratami.
Jak informuje "Fakt", teraz sprawa kierowcy wraca na sądową wokandę. Wszystkie strony kwestionują zasadność wyroku, jaki zapadł we wrześniu 2023 r. Prokuratura nadal domaga się 25 lat więzienia dla kierowcy, rodzina Barbary również złożyła apelację i chce, aby wyrok został zaostrzony. Z kolei obrońcy Łukasza T. w odwołaniu od wyroku domagają się uniewinnienia swojego klienta.
Rozprawa odwoławcza odbędzie się 29 maja o godz. 10:30 w Sądzie Apelacyjnym w Katowicach. Jak przekazał "Faktowi" sędzia Robert Kirejew, rzecznik Sądu Apelacyjnego w Katowicach, oskarżony kierowca Łukasz T. chce uczestniczyć w rozprawie i w tym celu złożył już odpowiedni wniosek. W związku z tym na salę zostanie doprowadzony z więzienia.
ROZJECHAŁ BASIĘ, TERAZ ZGNIJE W WIĘZIENIU. SĄD WYDAŁ WYROK WS. KIEROWCY Z KATOWIC. ZOBACZ ZDJĘCIA Z PROCESU: