Polecany artykuł:
– To świnia, którą 2,5 roku temu znaleziono w Katowicach. Była dowodem w sprawie prowadzonej przez policję i prokuraturę. Świnia miała być wykorzystana jako symbol działań faszystowskich. Po tym jak natknięto się na nią w pobliżu cmentarza przy ulicy Francuskiej, trafiła pod opiekę miasta – jak każde inne bezdomne zwierzę. Różnica polega na tym, że świnki, tak jak psa czy kota, nie mogliśmy umieścić w schronisku, dlatego trafiła do gospodarstwa w Żelisławicach. – relacjonuje Ewa Lipka, rzecznik prasowy UM Katowice.
>>> W jednym ze śląskich miast zostanie wprowadzona prohibicja? Wiele na to wskazuje! <<<
Kruszynka, bo takie imię nadano śwince waży "zaledwie" 300 kilogramów i ma się dobrze! Rocznie za jej utrzymanie miasto płaci 10 tysięcy złotych.
Więcej o Kruszynce dowiecie się z materiału Joanny Łukawskiej, reporterki RADIA ESKA
Zobacz też: Napadł i próbował zgwałcić kobietę... w środku dnia, w centrum miasta!