Koronawirus. Nie żyje czteromiesięczne dziecko
Informację o śmierci dziecka przekazała Wojewódzka Stacja Sanitarno-Epidemiologiczna w Katowicach. - W szpitalu w Katowicach zmarł 4 miesięczny chłopczyk z powiatu cieszyńskiego - czytamy w komunikacie WSSE. Chłopiec jest najmłodszą ofiara koronawirusa w Polsce. Lekarze zastanawiają się, dlaczego doszło do śmierci niemowlaka. - Dziecko zmarło w niedzielę w godzinach popołudniowych. Trafiło do naszego szpitala kilka dni wcześniej w stanie ciężkim. Zostało od razu umieszczone na Oddziale Intensywnej Opieki Medycznej - mówi nam rzecznik prasowy GCZD w Katowicach Wojciech Gumułka.
Katowice: Koronawirus ZABIŁ czteromiesięczne dziecko!
Czteromiesięczny niemowlak trafił do szpitala z potwierdzonym pozytywnym wynikiem testu na obecność koronawirusa. Miał niewydolność oddechową. Był podłączony do respiratora. Lekarze sprawdzą, czy dziecko miało jakieś wady wrodzone bądź chorobę, która mogła się przyczynić do jego śmierci. Nieoficjalnie mówi się o wadzie serca. Ta tragedia w pewnym sensie obala tezę, że tylko seniorzy znajdują się grupie ryzyka. Gumułka dodał, że jest za wcześnie, aby postawić jednoznaczną tezę. Do sprawy z pewnością będziemy wracać.