Brutalne pobicie w Katowicach. 33-latek uderzył kobietę
Do zdarzenia doszło 26 lipca na ul. Mariackiej w Katowicach. Między kobietą i mężczyzną, który jak widać było na nagraniu, był ubrany w czarną koszulkę, doszło do scysji. W pewnym momencie w obronie kobiety stanął drugi mężczyzna. Między panami wywiązała się bójka. Agresor w czarnej koszulce uderzył swojego konkurenta w twarz, obaj niemal wylądowali na ławkach przed jednym z lokali. Kobieta próbowała ich rozdzielić. Wtedy sprawca zdzielił ją w twarz pięścią, a potem kopnął. Poszkodowana straciła przytomność. Doznała bardzo rozległych obrażeń twarzoczaszki. Policja przez kilkanaście dni szukała sprawcy.
Polecany artykuł:
W czwartek 13 sierpnia policja poinformowała o zakończeniu poszukiwań. - Kryminalni z komendy miejskiej w Katowicach pracowali nad tą sprawą od momentu zgłoszenia przez rodzinę pokrzywdzonej, które miało miejsce kilkanaście godzin po zdarzeniu. Śledczy dotarli do nagrań z miejsca zdarzenia, ale tez do świadków. Na tej podstawie wytypowali i ustalili dane osoby, która mogła mieć związek z tym przestępstwem. Mężczyzna jest znany policjantom, miał wcześniej kontakty z pseudokibicami jednej ze śląskich drużyn. Po zdarzeniu uciekł i ukrywał się w różnych miejscach, wiedząc, że jest poszukiwany. Przez ten czas kryminalni byli o krok za nim. Wczoraj w rejonie bramek autostradowych w Brzęczkowicach doszło do zatrzymania samochodu, którym podróżował poszukiwany. Mężczyzna był pasażerem i próbował wyjechać za granicę, korzystając z popularnego serwisu proponującego wspólne przejazdy - podała w komunikacie KMP Katowice.
Polecany artykuł:
W piątek poinformowano, że 33-latek otrzyma jeden z najcięższych zarzutów. - Materiał dowodowy w tej sprawie pozwolił na przedstawienie podejrzanemu zarzutu usiłowania zabójstwa. Wczoraj sąd aresztował go na trzy miesiące – powiedział sierżant sztabowy Łukasz Kloc z Komendy Miejskiej Policji w Katowicach.
Polecany artykuł: