Katowice-Pyrzowice. 14-latek miał lecieć w rodzicami do Turcji. Był na kwarantannie
Jak podaje Śląski Oddział Straży Granicznej do zdarzenia doszło 20 marca. 14-latek wraz rodzicami stawił się na lotnisku w Katowicach-Pyrzowicach. Podczas odprawy samolotu czarterowego lecącego do Antalyi w Turcji stało się coś nieoczekiwanego. - W trakcie kontroli granicznej okazało się, że na 14-latka sanepid nałożył obowiązek odbycia 10-dniowej izolacji domowej. W dniu kontroli chłopcu pozostało jeszcze 7 dni do jej zakończenia. Tym samym rodzice dziecka nie dopełnili obowiązku dopilnowania przestrzegania zasad przebywania na izolacji domowej przez syna. Zgodnie z art. 116§2 kodeksu wykroczeń ojciec, jako opiekun prawny osoby małoletniej, został ukarany mandatem w wysokości 500 złotych. Kapitan statku powietrznego nie zezwolił na zabranie chłopca na pokład samolotu, w związku z czym cała rodzina zrezygnowała z lotu - podaje Straż Graniczna.
Ponadto funkcjonariusze poinformowali o zaistniałym fakcie Państwową Inspekcję Sanitarną, która także wyciągnie konsekwencje wobec rodziny. Straż Graniczna przypomina, że osoby objęte izolacją w warunkach domowych lub kwarantanną mają obowiązek przebywania pod wskazanym adresem oraz stosowania się do zaleceń służb sanitarnych.