Polecany artykuł:
- Zapraszam do udziału w projekcie COP24 friendly, abyśmy wspólnie zadbali o to, by nasi goście, którzy przyjadą do Katowic na szczyt klimatyczny, zrozumieli, czym jest prawdziwa śląska gościnność – mówi Marcin Krupa, prezydent Katowic.
W wydarzeniu będzie uczestniczyć blisko 30 tys. gości z prawie 200 krajów. Do Katowic przyjadą nie tylko politycy, ale też reprezentanci organizacji pozarządowych oraz środowisk naukowych, biznesu i mediów.
- Konsekwentna realizacja strategii miasta opartej na kulturze, sporcie, turystyce biznesowej oraz rewitalizacji obszarów poprzemysłowych, zaowocowała powierzeniem nam roli gospodarza COP24. Szczyt klimatyczny w Katowicach to doskonała okazja do pokazania, jak bardzo zmieniło się miasto w ostatnich latach i szansa na globalną promocję w skali niespotykanej do tej pory. Nie bez powodu hasło COP24 w Katowicach to Black to Green. Nawiązuje także do tego, że stereotypowo czarne Katowice są tak naprawdę zielone – prawie połowa terenów naszego miasta to lasy, parki i skwery – dodaje prezydent.
Projekt COP24 friendly będzie realizowany w pięciu katogoriach:
- breakfast
- lunch
- dinner
- clubbing
- shopping
Przedsiębiorcy mogą przystąpić zarówno do jednej, kilku lub nawet wszystkich kategorii.
Zobacz też: Katowice: Muzeum Śląskie zachęca do dzielenia się swoimi historiami
– Zainteresowani projektem powinni przesłać zgłoszenie do 15 listopada. Aby przystąpić do programu uczestnicy zobowiązani są do przygotowania specjalnej oferty w ramach COP24 friendly w zadeklarowanych kategoriach. W zamian taki przedsiębiorca weźmie udział w międzynarodowym wydarzeniu, a jego lokal zostanie oznaczonych specjalną naklejką, która będzie informowała o udziale w projekcie – mówi Marcin Stańczyk, naczelnik wydziału promocji.
Przedsiębiorcy, którzy włączą się do projektu mogą liczyć na promocję w mediach społecznościowych. Otrzymają też gadżety dla klientów w postaci pinów z symbolami Katowic. Ponadto kelnerzy w lokalach gastronomicznych zostaną wyposażeni w specjalne fartuchy.
Zobacz TO WIDEO: