Do wstrząsu doszło o godz. 4:50. Wyższy Urząd Górniczy w Katowicach podał, że tąpnięcie miało siłę 1x105 Joula. Był tak silny, że odczuli go m.in. mieszkańcy Katowic i Siemianowic Śląskich. Miał on miejsce 900 metrów pod ziemią.
Jeden z górników został ranny i potrzebuje hospitalizacji. Nie ma informacji o innych poszkodowanych, a także o szkodach w infrastrukturze kopalni.
To nie pierwszy wstrząs w kopalni Murcki-Staszic w tym roku. Już w lipcu doszło tam do wysokoenergetycznego tąpnięcia. Zginęło wówczas trzech górników, a kilku zostało rannych.
Polecany artykuł: