Przepis dotyczący korytarzy życia wszedł w grudniu 2019 roku. Od tamtej pory kierowcy jadący drogami o co najmniej dwóch pasach ruchu w jednym kierunku powinni umożliwić swobodny przejazd pojazdom służb ratowniczych poprzez odpowiednie usytuowanie. Zgodnie z przyjętą zasadą kierujący pojazdami, poruszający się lewym pasem będą muszą zjechać do lewej krawędzi pasa, a pozostali do prawej krawędzi. Jeśli kierowca nie zastosuje się do przepisu, może mu grozić mandat w wysokości 500 złotych. Niestety, nie wszyscy respektują prawo, które obowiązuje już od półtorej roku.
Strażacy z Katowic mieli potężny problem, aby dojechać na miejsce kolizji w tunelu pod rondem Jerzego Ziętka. Zdarzenie miało miejsce 21 czerwca. - Kierowcy nie stworzyli Korytarza życia, blokując dojazd służbom. Tylko dzięki temu że nasi strażacy wyszli i zaczęli kierować ruchem udało nam się dotrzeć do zdarzenia, po niespełna 30 minutach spędzonych w korku. Wstyd drodzy kierowcy - napisali przedstawiciele OSP Katowice-Szopienice. Poniżej nagranie z całego zajścia.
- "Dojazd" to zbyt duże słowo, biorąc pod uwagę okoliczności jakich strażacy doświadczyli na swej drodze. Wiele osób uważa, że "jak tunel pod rondem stoi, to całe miasto stoi". Może znajdźmy jedną z przyczyn tych gigantycznych korków? Im szybciej służby ratunkowe dotrą do zdarzenia i udzielą pomocy, tym szybciej ruch zostanie przywrócony, ALE jak mają dotrzeć, gdy przed sobą spotykają kierowców zachowujących się w ukazany sposób? - zastanawia się portal 112Katowice Służby Ratunkowe.
Internauci nie pozostawiają suchej nitki na zachowaniu kierowców. Wielu z nich domaga się mandatów dla tych, którzy utrudnili dojazd wozu strażackiego na miejsce. - Wszystkim z filmiku. którzy nie wiedzą jak się zachować zabrać prawo jazdy na pół roku! Może się czegoś nauczą jak powita ich komunikacja miejska. Ręce opadają - komentuje jedna z osób.