Straż miejska w Katowicach poinformowała o sześciu miejscach, w których rośnie ta niebezpieczna roślina. Barszcz wyrósł: przy ulicy Panewnickiej 228, Nasypowej 5, Kuźnickiej 42 - w korycie rzeki Kłodnica, Saskiej 19 przy nasypie kolejowym i w rejonie rowu "Malownik" oraz przy ul. Bojanowskiego. Zarządcom terenów przekazano informację o obowiązku usunięcia tej rośliny.
Strażnicy apelują o zgłaszanie miejsc, w których zauważamy występowanie tej groźnej rośliny. Kontakt z tą rośliną powoduje bardzo groźne oparzenia skóry. W tym roku otrzymaliśmy informacje o 6 miejscach na terenie Katowic, w których wyrosła ta niebezpieczna roślina.
Co robić, gdy oparzymy się Barszczem Sosnowskiego?
- skażone miejsce na skórze należy zabezpieczyć przed działaniem promieni UV i najlepiej unikać słońca przez najbliższe, co najmniej dwie doby
- najszybciej jak to możliwe należy umyć skażone miejsce letnią wodą z mydłem
- poparzenia barszczem Sosnowskiego, lub innym podobnie toksycznym gatunkiem, bezwzględnie wymagają pilnego kontaktu z lekarzem.
- Dobrze jest sfotografować roślinę „podejrzewaną” o wywołanie objawów poparzenia i pokazać jej zdjęcie specjaliście. Może to być istotna – w procesie leczenia – informacja, ponieważ różne związki chemiczne (o odmiennych właściwościach) odpowiadają za poparzenia wywołane przez różne gatunki roślin
- Gdy nie możemy od razu skontaktować się z lekarzem należy zażyć wapno i leki antyhistaminowe. Są dostępne bez recepty. Na skórę można także położyć zimny kompres, zrobić okład z Altacetu lub w przypadku mocnego poparzenia zastosować Panthenol.