Katowice: Wybiegł jak poparzony z samochodu i zaatakował kierowcę! "Co robisz k**wa!?"

Tym razem kanał Stop Cham opublikował filmik z Katowic, na którym widać, jak kierowca nagrywający całe zajście jedzie lewym pasem, po czym przenosi się na prawy. Nagle wyprzedza go drugi pojazd marki opel, który zatrzymuje się na drodze utrudniając ruch. Wychodzi z niego kierowca, podbiega do opla. Obaj panowie w mało parlamentarnych słowach wyjaśniają sobie cała sytuację. Najprawdopodobniej agresor ma pretensje, że podczas zmiany pasa ruchu mężczyzna nagrywający cała sytuację jechał za wolno. Do drogowej awantury doszło 8 lipca przed godziną 10. Filmik, który można zobaczyć poniżej, jest w pewnych fragmentach wyciszony.

Jak relacjonuje zaatakowany kierowca sprawa trafiła na policję. - Obijanie karoserii , wyginanie lusterek i agresja. Kolejny "osiłek", który postanowił wyżyć się na innym kierowcy - wynika z opisu kanału Stop Cham. 

- Codziennie jeżdżę tą drogą do pracy (od 3 lat), wcześniej są 3 pasy, zwężają się do 2 a potem w miejscu nagrania do 1. Ktoś zamula na lewym - codzienność. Ktoś wbija pod sam koniec na prawy - codzienność. Skoro gość zatrzymuje ruch i wybiega z auta to musiało być coś jeszcze czego nagrywający nie pokazał. Oczywiście nie pochwalam zachowania kierowcy Opla i należy mu się spory mandat - komentuje jeden z internautów.

- Przecież nawet na nagraniu widać, że nagrywający specjalnie podjeżdża pod tył poprzedzającego pojazdu żeby uniemożliwić wjechanie narwańcowi. On już dobrze wiedział,że sobie nazbierał i nie obejdzie się bez konfrontacji. Kto sieje wiatr ten zbiera burzę! - uważa drugi.

A Wy? Co sądzicie o tej sytuacji?