Jak wynika z informacji przekazanych przez służby, do wybuchu doszło około 15:45, w budynku przy Alei Korfantego 120 w Katowicach. Powodem wybuchu butli gazowej miało być uchybienie ze strony firmy remontowej, która prowadziła prace na dachu budynku, pracownicy nie zabezpieczyli odpowiednio butli z gazem. Jak relacjonuje katowicka straż pożarna, na skutek wybuchu doszło do pożaru, a z sąsiedniego budynku wyleciały szyby.
>> Od grudnia dojedziecie pociągiem z Katowic do Berlina! A to nie koniec zmian
Mieszkańcy pobliskich domów dzielą się w sieci swoimi odczuciami - "Poczułem wstrząs w domu, w pierwszym momencie mysłałem, ze na BP coś wybuchło." - pisze jeden z internautów. Na szczęście, mimo tak groźnie zapowiadającej się sytuacji, nikt nie doznał poważnych obrażeń. Pomoc medyczną wezwano jedynie do starszej kobiety mieszkającej w pobliżu, który uskarżała się na złe samopoczucie.
Na miejscu pracują obecnie służby. Jak informują kierowcy, w związku z tym na Alei Korfantego powstały spore korki, a nic nie zapowiada tego, aby sytuacja miała się szybko poprawić. Jeśli tylko możecie, wybierzcie inną trasę!