Ceny maksymalne wprowadzi uchwała, którą przyjęła Rada Miasta Katowice, w porozumieniu z korporacjami taksówkarskimi. Sami zainteresowani uważają, że to dobra zmiana, która w znaczącym stopniu może przyczynić się do ukrócenia nieuczciwych praktyk. Podobne rozwiązania z powodzeniem stosuje się m.in. w Łodzi, Poznaniu czy Warszawie.
Ile zapłacimy za taksówkę w Katowicach?
Według nowej uchwały ceny podzielone są na cztery taryfy. Każda z nich będzie miała ustaloną maksymalną dopuszczalną cenę za przejechany kilometr. Oprócz tego, zostanie potwierdzona jedna opłata dotycząca m.in. postoju liczonego w godzinach oraz dobrze znanego klientom taksówek, trzaśnięcia drzwiami samochodu, funkcjonująca we wszystkich dostępnych wariantach usługi.
Pierwsza i druga taryfa dotyczy Katowic, z tą różnicą, że pierwsza z nich obowiązuje w dni powszednie, w godzinach 6:00 – 22:00, druga z kolei obowiązuje od 22:00 – 6:00 w dni powszednie i przez całą dobę w niedziele i święta. Dwie pozostałe taryfy obowiązują poza granicami Katowic –trzecia obowiązuje w dni robocze, między 6:00 – 22:00, a czwarta w godzinach 22:00 – 6:00 we wszystkie dni tygodnia oraz w niedziele i w święta. W każdej z czterech stref opłata początkowa może wynieść maksymalnie 8 złotych, opłata za godzinę postoju – maksymalnie 40 złotych. Jeżeli chodzi o przejechane kilometry sprawa wygląda następująco: w pierwszej taryfie za kilometr zapłacimy 3 zł, w drugiej – 4,5 zł, w trzeciej – 6 zł, a w czwartej – 9 zł. Od 26 lutego, na wszystkich taksówkach w mieście powinien zostać naklejony cennik, informujący o stawkach maksymalnych.
Stawki mogą się wydawać wysokie – należy pamiętać o tym, że są to ceny maksymalne. W wielu korporacjach taksówkarskich za kurs zapłacimy o wiele mniej.