Ta sytuacja wywołała chwilę grozy na gliwickim stadionie. Podczas drugiej połowy spotkania, z trybuny usytuowanej za bramką Arkadiusza Malarza z Legii, poleciała petarda! Wybuchła tuż przy bramkarzu, który ogłuszony upadł na murawę.
Natychmiast zainterweniowali lekarze. Na szczęście Arkadiuszowi Malarzowi nic się nie stało, po kilku minutach od tej feralnej sytuacji, doszedł do siebie i grał dalej. Z pewnością Piast Gliwice zostanie ukarany za to skrajnie nieodpowiedzialne zachowanie. W najbliższym czasie Komisja Ligii z pewnością wyda decyzję związaną z wtorkowym incydentem.
Piast Gliwice przegrał wtorkowe spotkania z Legią Warszawa, po wykorzystanym przez gości rzucie karnym. Bramkę strzelił w 45 minucie Guilherme Costa Marques. Gospodarze grali w osłabieniu, po tym jak w 7 minucie Jakub Szmatuła otrzymał czerwoną kartkę.