Nikola musi przejść operację, by znów móc się usmiechać

i

Autor: archiwum prywatne

Kiedy Nikola się uśmiechnęła, poczuła coś przerażającego. Ten moment zmienił jej życie

2021-12-18 8:00

Każdy się lubi uśmiechać. Psychologowie są zgodni, że samo uśmiechanie się wpływa na poprawę naszego nastroju. Niestety, Nikola z Knurowa (22 l.) nie ma powodów do radości. U dziewczyny stwierdzono obustronnego guza piramid kości skroniowej. Jedyną szansą jest operacja. Zabieg nie jest jednak refundowany przez NFZ. Potrzebna jest pilna pomoc.

- Pamiętam ten dzień jak dziś, kiedy chcąc się uśmiechnąć poczułam blokadę w lewej części ust. Przerażona pobiegłam do mamy powiedzieć jej, że coś jest nie tak - tak Nikola (22 l.) wspomina moment, kiedy dotarło do niej, że dzieje się coś niepokojącego. Poszła z mamą do neurologa dziecięcego Ten stwierdził niedowład nerwu twarzowego. Ale badania niczego takiego nie wykazały. Następnym przystankiem był oddział rehabilitacji dziecięcej w Katowicach. Tam Nikola spędziła mnóstwo czasu na ćwiczeniach mimicznych, masażach oraz elektrostymulacji twarzy. Poprawy nadal nie było. Dziewczyna ukończyła liceum na kierunku kosmetologii. Cały czas nie wiedziała, co jej dolega. Odpowiedź przyszła wkrótce.

Lekarz zlecił kolejny rezonans głowy z kontrastem. - Otrzymałam wyniki. Czytając je, nie mogłam uwierzyć… Obustronny guz piramid kości skroniowej o charakterze najprawdopodobniej przyzwojaka. To nie mogło mnie dotyczyć. To przecież jakaś pomyłka. Wielkość i umiejscowienie guza po lewej stronie głowy spowodowała ucisk lewego nerwu twarzowego - mówi Nikola. Potem przyszła pora na wizyty w Centrum Onkologii w Gliwicach. Okazało się, że guzy są nieusuwalne. Przeprowadzono radioterapię stereotaktyczną. Zaczęło się poszukiwanie specjalisty, który mógł pomóc młodej knurowiance. Nikola trafiła na profesora Adama Maciejewskiego. Lekarz zaproponował jej rekonstrukcję nerwu twarzowego i naczyń krwionośnych. To jedyna szansa, by 22-letnia obecnie dziewczyna poczuła lewą stronę twarzy.

- Niestety, ta operacja nie jest refundowana przez NFZ, a jej cena jest ogromna. Nie jestem w stanie sama pokryć kosztów tej operacji, dlatego zwracam się do Was o pomoc. To może być ostatni przystanek na drodze do odzyskania uśmiechu i pokonania uciążliwego porażenia nerwu. Jedyne czego pragnę to być zdrowa i móc się uśmiechać. Mam 22 lata, wspaniałych przyjaciół i kochającą rodzinę. Operacja to nie tylko szansa na uśmiech. To ratunek mojej twarzy - mówi Nikola. Podkreśla, że rodzina i przyjaciele są dla niej źródłem wsparcia.

Każdy, kto chce wspomóc 22-latkę, może to zrobić na stronie siepomaga.pl. Link do zbiórka znajduje się TUTAJ!

Szpital tymczasowy przeżywa oblężenie

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki