Jak informował pod koniec kwietnia prezydent miasta Marcin Krupa otwarcie żłobków i przedszkoli w Katowicach nie mogło się odbyć wcześniej, niż 18 maja. Jednak ze względu na fakt, iż w ostatnich dniach Śląsk stał się epicentrum zarazy, a w Katowicach jest grubo ponad 200 zakażonych, postanowiono przesunąć termin.
- W związku z największą w Polsce liczbą zachorowań odnotowanych w naszym regionie w ostatnich dniach w trosce o bezpieczeństwo mieszkańców, w szczególności tych najmłodszych, podjąłem decyzję o aktualizacji harmonogramu „odmrażania" żłobków i przedszkoli – mówi Marcin Krupa, prezydent Katowic. - Bezpieczeństwo dzieci to nasz priorytet. Dlatego przychyliliśmy się do wniosku dyrektorów placówek, by uruchomienie żłobków i przedszkoli przesunąć na 25 maja – podkreśla prezydent.
Opiekunowie korzystający z opieki nad swoimi dziećmi w miejskich żłobkach i przedszkolach zostali poinformowani, że harmonogram „odmrażania" tych placówek został zaktualizowany.
- Zdaję sobie sprawę, że dla setek rodzin zamknięcie żłobków i przedszkoli, szczególnie w przypadku gdy rodzice pracują, jest bardzo dużym utrudnieniem. Dlatego wszelkie decyzje w tej sprawie konsultujemy z służbami sanitarnymi, a także samymi rodzicami i dyrektorami, by sprawdzić, jak wygląda zapotrzebowanie w kontekście powrotu dzieci do żłobków i przedszkoli – mówi Waldemar Bojarun, wiceprezydent Katowic.
Dodał, że placówki będą wyposażone w specjalne środki ochrony, takie jak płyny do dezynfekcji. Wprowadzone zostaną również pewne zmiany, jak np. ograniczenie wstępu rodziców do przedszkola. Personelowi i dzieciom będzie również mierzona temperatura. Magistrat przeprowadzi również dezynfekcję w budynkach. Nadal zamknięte pozostaną place zabaw, z wyjątkiem tych na terenie Oddziałów Żłobka Miejskiego. Tutaj zostaną jednak zachowane zasady o wyznaczeniu jednej, małej dziecięcej grupy, która będzie mogła tam przebywać.
Ogółem w Katowicach od początku epidemii wykryto 239 zakażeń. Z powodu COVID-19 zmarło pięciu mieszkańców miasta.
Polecany artykuł: