Od 6 maja dzieci będą mogły wrócić do przedszkoli, oddziałów przedszkolnych w szkołach i żłobków w całej Polsce. Taką informację na konferencji prasowej podał premier Mateusz Morawiecki. Wielu włodarzy miast na Śląsku i w Zagłębiu przyjęło tę decyzję z niesmakiem. Prezydent Sosnowca powiedział, że nie otworzy żłobków i przedszkoli. - Po pierwsze musimy mieć pewność, że sytuacja zdrowotna jest stabilna. Po drugie musimy mieć wiedzę o tym, ilu rodziców chciałoby obecnie posłać swoje dzieci do żłobków lub przedszkoli. Niestety rząd dał nam zbyt mało czasu, aby przygotować cały system opieki nad najmłodszymi w ciągu tygodnia - stwierdził Chęciński. Jednocześnie zaznaczył, że placówki w Sosnowcu można otworzyć najwcześniej 11 maja.
Podobne słowa padły z ust prezydentów pozostałych miast. - W Katowicach notujemy aktualnie wzrost dynamiki zachorowań na koronawirusa. Otwarcie żłobków i przedszkoli w takiej sytuacji jest niemożliwe. Dlatego podjąłem decyzję, że 6 maja placówki te nie zostaną otwarte – powiedział stanowczo Marcin Krupa, prezydent Katowic.
Przedszkola muszą zdążyć ze spełnieniem wszelkich warunków, aby władze lokalne podjęły decyzję o otwarciu konkretnej placówki. Chodzi m.in. o przeprowadzenie dezynfekcji w budynku, zapewnienie środków ochrony, w tym płynu do dezynfekcji rąk przy wejściu, organizacji przyprowadzania dzieci zgodnie z zasadami dystansowania społecznego, organizacji kadry pedagogicznej (w przedszkolach nie będą pracowały starci opiekuni) czy wreszcie organizacja izolatki dla dziecka, które może się nagle poczuć źle w przedszkolu. Jak mówi nam Anna Kij, rzeczniczka Kuratotium Oświaty w Katowicach, wszyscy zdają sobie sprawę z ogromu pracy, jaki należy włożyć.
- Wiemy, że wprowadzenie wszelkich procedur w życie nie jest łatwe. Dlatego przypuszczamy, że pierwsze placówki będą otwierane około 11 maja - mówi Anna Kij. Które przedszkola zostaną otwarte? - Taką decyzję podejmuje jednostka samorządu terytorialnego - dodaje rzeczniczka kuratorium.
Harmonogram "odmrażania" przedszkoli podał prezydent Marcin Krupa na Facebooku.
"Jeżeli sytuacja na to pozwoli, wstępny harmonogram „odmrażania” funkcjonowania żłobków i przedszkoli będzie wyglądał następująco:
- od 18 maja żłobki i przedszkola zostałyby otwarte dla dzieci, których rodzice wyraziliby wcześniej taką chęć;
- od 24 maja, kiedy kończy się możliwość otrzymywania dodatkowych zasiłków opiekuńczych, żłobki i przedszkola powróciłyby do normalnego funkcjonowania.
Oczywiście wcześniej podejmiemy wszelkie niezbędne kroki, by w żłobkach i przedszkolach zostały spełnione wszelkie wymogi sanitarne. Zastrzegam, że terminy mogą ulec zmianie w zależności od rozwoju sytuacji epidemicznej" - czytamy we wpisie prezydenta Katowic.
Z kolei prezydent Sosnowca Arkadiusz Chęciński poinformował, że wstępne informacje na temat tego, które żłobki i przedszkola zostaną otwarte, poda 8 maja. W podobnym tonie wypowiada się prezydent miasta Ruda Śląska Grażyna Dziedzic, która zaznacza, że w pierwszej kolejności musi się zapoznać z rzeczywistymi potrzebami rodziców. Z kolei prezydent Bytomia Mariusz Wołosz poinformował, że decyzję na temat otwarcia żłobków i przedszkoli uzależnia od opinii wojewódzkiego inspektora sanitarnego.