W 2016 r. właściciele czeladzkiej restauracji poprosili znaną restauratorkę Magdę Gessler o pomoc. Obydwoje nie mieli nic wspólnego z gastronomią, ale mimo tego postanowili spróbować - połączyli kuchnię śląską, polską i włoską i otworzyli restaurację. Jak opowiada Łukasz z Forgotten Polska Urbex problemy z personelem i ciągłe zmiany szefa kuchni wpędziły małżeństwo w kłopoty finansowe, stąd decyzja o udziale w Kuchennych Rewolucjach.
Polecany artykuł:
Restauracja zmieniła nazwę, wystrój i menu. Zmianie uległa również mentalność właścicieli. W "Całej wstecz" odbywały się cykliczne wieczorki taneczne z muzyką na żywo. Wydawało się, że wszystko idzie w dobrym kierunku. Ale ostatecznie obiekt został zamknięty.
- Małżeństwo nie dało rady, nie potrafiło przyciągnąć stałego klienta i kilka miesięcy później zostało zmuszone do zamknięcia restauracji. W tej chwili obiekt jest zamknięty i nie ma dostępu do środka, ale obiekt sprawia wrażenie jakby ,,kiedyś'' zaczął się w nim remont, który nie potrafi dojść do skutku aż do dziś. Obecnie jest to budynek, który otacza kupa gruzu i zieleni, która blokuje dojście do niego. Smutne - wspominał Łukasz, który odwiedził zapomniany obiekt.
Tymczasem cała okolica już wkrótce zyska nowe oblicze. Już wkrótce w pobliżu restauracji w Parku Grabek powstanie kompleks z wodnymi atrakcjami. W okolicy stanie również rekreacyjny plac zabaw z siłownią zewnętrzną i urządzeniami do zabawy, a także oświetlany parking. 25 maja ruszyła budowa kompleksu, który zostanie oddana do użytku w przyszłym roku. Inwestycja kosztować będzie 12 milionów złotych. Są plany, by w okolicy pojawiło się zaplecze gastronomiczne. Możliwe, że "Cała wstecz" tym razem ruszy odważnie do przodu!