Ogień pojawił się po godzinie 4 rano na terenie terminala przeładunkowego LHS w Słąwkowie. Jak informują świadkowie w rejonie pożaru było słychać kilkanaście wybuchów. W akcji uczestniczy 17 zastępów ze Sławkowa, Katowic, Będzina, Sosnowca, Dąbrowy Górniczej. Jak informuje burmistrz Sławkowa sytuacja około godziny 7 została opanowana i ogień już się nie rozprzestrzenia.
- Ogień został całkowicie ugaszony - poinformował st.pkt. Krystian Biesiadecki, rzecznik KP PSP w Będzinie. Obecnie strażacy chłodzą pogorzelisko oraz butle z acetylenem. Znajdowały się one obok miejsca pożaru i stanowiły bezpośrednie zagrożenie - w każdej chwili mogły wybuchnąć.
Ogień objął około 300 metrów kwadratowych, na którym znajdowały się cztery zbiorniki z olejem napędowym, każdy po 10 tysięcy litrów. Nie wiadomo, czy były w całości napełnione. Spaleniu uległy zaparkowane w pobliżu cztery samochody ciężarowe, a także wózki widłowe.
Ogień pojawił się po 4 rano. Tuż przed godziną 6 rano burmistrz przekazał, że w związku z dużym poborem wody z sieci może nastąpić spadek ciśnienia. "Na sąsiednich drogach mogą też pojawić się wozy strażackie napełniające zbiorniki z hydrantów. Proszę o ostrożność" - przekazał Rafał Adamczyk mieszkańcom przy pomocy mediów społecznościowych.