Nie wiadomo, ilu konkretnie uczniów cierpi z powodu zatrucia pokarmowego, bowiem możliwe, że rodzice niektórych z nich zadecydowali o pozostaniu pociech w domu w obawie przed zatruciem.
W tym tygodniu w szkole nie pojawiło się około 90. uczniów. Faktycznie, z objawami zatrucia pokarmowego, do szpitala trafiło piętnaścioro dzieci.
Jak podaje Dziennik Zachodni, pierwsze symptomy pojawiły się w ubiegły czwartek.
Polecany artykuł:
Nie wiadomo, co było powodem zatrucia. Źródło wirusa lub bakterii może pochodzić np. od pracownika szkoły bądź z firmy cateringowej, z usług której placówka korzysta.
- Catering do szkoły podstawowej w Świerklańcu przygotowuje firma, która mieści się w Zabrzu. Tam również przeprowadzona została kontrola sanepidu, który informuje, że działalność jednego z dwóch zakładów należących do formy została zawieszona przez samego właściciela na czas wyjaśnienia sprawy, a pracownicy wysłani na badania - czytamy w Dzienniku Zachodnim.