Szok!

Kim jest "Apteka", zatrzymany po walce MMA? "Środowisko powinno usuwać takich. Nigdy nie był zawodnikiem"

2023-07-05 13:44

Szymon N. próbował zrobić karierę w sportach walki. Postawił na MMA w najbrutalniejszej federacji "Wotore". Jak sam podkreślał w wywiadach "lubi się bić" i nie krył, że brał udział w ustawach wielokrotnie. Środowisko sportowców jest jednak bezlitosne. "Apteka nigdy nie był zawodnikiem MMA tylko pozerem udającym zawodnika".

Chciał robić karierę w MMA. Środowisko bezlitosne dla Apteki

Szymon N. został zatrzymany 26 czerwca w swoim mieszkaniu przez policjantów wspieranych przez antyterrorystów, którzy użyli granatów hukowych i taranu. Mężczyzna chciał zrobić karierę w MMA w federacji "Wotore", jednak i w tej kwestii poległ. Został zastał zatrzymany kilka dni po przegranej walce w Katowicach. Zmierzył się z Kamilem Mindą, który nie miał najmniejszych trudności w pokonaniu Apteki. Prokurator przedstawił mu zarzuty działalności w zorganizowanej grupie przestępczej, a także wprowadzenia do obrotu znacznej ilości narkotyków. W jego mieszkaniu zabezpieczono między innymi narkotyki. 28 czerwca decyzją sądu Szymon N. został tymczasowo aresztowany.

Gwiazdor MMA zatrzymany po walce. Prawdziwy kocioł! Grozi mu nawet 12 lat więzienia

Trener Mindy, Mirosław Onkiński skomentował na swoim profilu na Facebooku zatrzymanie N.

- Środowisko sportowców MMA powinno usuwać takich ludzi jak Apteka ze swojego grona . Ja jako człowiek który tworzył Polskie MMAJestem przeciw patologi MMA dla sportowców nie dla bandytów. MMA przeciw narkotykom.MMA to piękny sport - napisał Mirosław Onkiński.

Trener wbił także szpilę Szymonowi N. pisząc: "Apteka nigdy nie był zawodnikiem MMA tylko pozerem udającym zawodnika".

Dalej Onkiński pisze: "Jak wjeżdżał do hotelu Amadeusza Amadeusz Ferrari to Apteka był odważny i śmiał się ze wszyscy się wystraszyli .Czemu sztywny nie postawił się tylko leżał jak placek" - nawiązując do afery jaka miała miejsce w Tajlandii, gdy Szymon N. wparował do pokoju innego zawodnika.

N. nim postanowił walczyć w "Wotore", należał do klubu motocyklowego, zajmował się sumiarstwem i łowieniem karpi.

O swojej ksywie w jednym z wywiadów powiedział: "ciekawa i unikatowa", ciągnięty za język przyznał dziennikarce, że ma dużą wiedzę farmaceutyczną "odnośnie różnych medykamentów z grupy sportowej". Otwarcie mówił o dopingu stosowanym w budowaniu sylwetki, bo w MMA nie jest zabroniony.

Sonda
Oglądasz walki MMA?

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki