W ubiegłą środę, 31 marca, przed godziną 8:00 przy ulicy Pogodnej w Kłobucku patrol drogówki zatrzymał do kontroli osobowego volkswagena. Od kierującego mundurowi wyczuli alkohol. Przeprowadzone badanie na zawartość alkoholu w organizmie wykazało ponad 2 promile. Okazało się, że 50-letni mieszkaniec gminy Opatów podlegał kwarantannie. - Tłumaczył mundurowym, że poprzedniego dnia otrzymał skierowanie do szpitala na przeprowadzenie testu i właśnie tam jechał. Policjanci z zachowaniem wszystkich środków szczególnej ostrożności przetransportowali nietrzeźwego do szpitala, gdzie został mu zrobiony test na obecność COVID-19. Wynik testu nie wykazał obecności wirusa - relacjonują funkcjonariusze. Za swoje nieodpowiedzialne zachowanie mężczyzna odpowie teraz przed sądem. W związku z jazdą w stanie nietrzeźwości grozi mu wysoka grzywna, kilkuletni zakaz prowadzenia pojazdów i nawet 2 lata więzienia.
Kłobuck: Jechał zrobić test na COVID-19, stanie przed sądem. Tego się nie spodziewał!
50-letni mieszkaniec gminy Opatów został zatrzymany na ulicy Pogodnej w Kłobucku. Jechał zrobić test na COVID-19, ale zamiast tego stanie teraz przed sądem. Kompletnie się tego nie spodziewał! Policjanci też byli zaskoczeni, gdy okazało się, w jakim stanie jest mężczyzna. Musieli zachować wszelkie środki ostrożności, by go zatrzymać i doprowadzić do szpitala.