W minioną niedzielę około 22.30 oficer dyżurny otrzymał telefoniczną informację dotyczącą śmierci 59-letniego mężczyzny w jednym z mieszkań socjalnych na terenie Kłobucka. Policjanci ustalili, że w mieszkaniu spotkało się kilku znajomych na imprezie alkoholowej. W pewnym momencie jeden z nich zaatakował gospodarza, bijąc go na tyle dotkliwie, że ten zmarł na skutek poniesionych obrażeń ciała.
>>> Zamiast na taksówkę, zadzwonił na policję! Noc spędził w izbie wytrzeźwień
Polecany artykuł:
Policjanci zatrzymali 58-latka podejrzewanego o brutalny atak oraz pozostałych dwóch uczestników mocno zakrapianej imprezy. Wszyscy z nich są dobrze znani kłobuckim stróżom prawa. W chwili zatrzymania byli pijani - badanie trzeźwości wykazało u nich od 2 do 3 promili alkoholu.
Na miejscu zdarzenia pracowali kłobuccy kryminalni wspólnie z technikiem kryminalistyki, a czynności nadzorował prokurator.
Materiał dowodowy pozwolił przedstawić podejrzanemu zarzut ciężkiego uszkodzenia ciała 59-letniego mieszkańca Kłobucka, które w konsekwencji doprowadziło do śmierci pokrzywdzonego. Dzisiaj, na wniosek śledczych i prokuratury, częstochowski sąd zastosował wobec niego 3-miesięczny areszt. Za popełnione przestępstwo grozi mu nawet dożywotnie więzienie.