Koledzy z klubu wstrząśnięci śmiercią brutalnie pobitego w Sosnowcu piłkarza. Poruszające słowa

i

Autor: KS Spójnia Landek/Facebook Koledzy z klubu wstrząśnięci śmiercią brutalnie pobitego w Sosnowcu piłkarza. Poruszające słowa

Ogromna tragedia

Koledzy z klubu wstrząśnięci śmiercią brutalnie pobitego w Sosnowcu piłkarza. "Zawsze wybiorę Ciebie"

W środę, 12 czerwca prokuratura przekazała informacje o śmierci brutalnie pobitego 28-latka z Jastrzębia-Zdroju. Do napaści doszło podczas Fun Festivalu w Sosnowcu. W poruszających słowach piłkarza pożegnali koledzy z klubu KS Spójnia Landek. Policja zatrzymała sprawców, wszyscy mają zaledwie 16 lat.

Do brutalnej napaści na 28-letniego mężczyznę doszło podczas Fun Festivalu 2024 w Sosnowcu w niedzielę, 9 czerwca. Impreza odbywała się z okazji 120-lecia miasta w Zagłębiowskim Parku Sportowym. Gdy policjanci dotarli na miejsce, okazało się, że mieszkaniec Jastrzębia-Zdroju natychmiast musi trafić do szpitala. Tak też się stało.

"W niedzielę w nocy na terenie imprez towarzyszących Sosnowiec Fun Festival doszło do bójki. Poszkodowany został młody mężczyzna, któremu na miejscu została udzielona pomoc, a następnie został przetransportowany do szpitala. Niestety, pomimo wielkich starań lekarzy, mężczyzna zmarł. (...)  Nic nie usprawiedliwia ataku, do którego doszło. Rodzinie, bliskim oraz przyjaciołom zmarłego składam kondolencje" - przekazał przy pomocy mediów społecznościowych Arkadiusz Chęciński, prezydent Sosnowca.

Niestety, pobity mężczyzna zmarł 12 czerwca w szpitalu. Przyczynę śmierci wskaże zlecona przez prokuraturę sekcja zwłok.

W poruszających słowach o śmierci 28-latka poinformowali jego koledzy z klubu KS Spójnia Landek.

"Dzisiaj w nocy (12.06.2024 r. o godzinie 1:00) z zgodnie z medyczną wiedzą odszedł z tego świata nasz zawodnik Marcin Mizia. Za zgodą rodziców pracuje aparatura medyczna w celu pobrania organów do przeszczepów, tym samym jest to ogromny dar Marcina dla ratowania życia innych chorych... Odpoczywaj w pokoju wiecznym Miziol - na zawsze pozostaniesz w naszych sercach. Z tego miejsca przesyłamy najszczersze kondolencje rodzinie i najbliższym Marcina" - czytamy na stronie klubu.

Śledztwo w tej sprawie jest prowadzonego pod kątem pobicia ze skutkiem śmiertelnym przez Prokuraturę Rejonową Sosnowiec-Północ i policję śledczy zabezpieczyli materiał dowodowy, m.in. o zapis z monitoringu, wykonano też oględziny miejsca pobicia i przesłuchano pierwszych świadków.

- Z uwagi na wiek osób zatrzymanych, czynności z ich udziałem wykonywane będą przez Sąd Rejonowy w Sosnowcu Wydział IV Rodzinny i Nieletnich. Postępowanie prowadzone będzie przez tamtejszy sąd - przekazała w rozmowie z PAP  prok. Dorota Pelon, rzeczniczka Prokuratury Okręgowej w Sosnowcu.

We wtorek ( 11.06.2024), z udziałem prokuratora, w sosnowieckim sądzie odbyło się posiedzenie w sprawie zastosowania wobec nastolatków środków tymczasowych. Decyzją sądu cała trójka została umieszczona w schronisku dla nieletnich na trzy miesiące. Policja ani prokuratura nie podają, jakie było tło ataku na 28-latka. Dokładną przyczynę jego zgonu ma ustalić sekcja zwłok.

Marcin Mizia, pracował jako funkcjonariusz Zakładu Karnego w Jastrzębiu-Zdroju. W poruszających słowa pożegnała go żona. "Zawsze Wybiorę Ciebie. Do końca będziesz miłością mojego życia. Spoczywaj w spokoju skarbie, kocham Cię" - napisała kobieta.

Jak informuje "Fakt", kobieta próbowała pomóc swojemu ukochanemu, ale ona również została pobita. Nikt im nie pomógł. Tłum nie zareagował, gdy 16-latkowie pastwili się nad jej mężem.

Źródło: SE.pl, PAP, Fakt

Brutalne pobicie nastolatki na Poznaniu. Sprawczynie nie miały litości
Michał zginął po interwencji policjantów. Szok w Inowrocławiu. Pokój ZBRODNI

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki