Koniec z religią w przedszkolach w Rybniku! Wkrótce będzie tak w całej Polsce?

Jeszcze kilkanaście lat temu taka sytuacja byłaby nie do pomyślenia. Lekcje religii, choć nieobowiązkowe, są częścią programu edukacji uczniów w szkołach i przedszkolach. Tymczasem okazuje się, że w niektórych przedszkolach w Rybniku od września 2022 roku nie będzie lekcji religii. Czy to oznacza, że rodzice nie chcą zapisywać tak małych dzieci na katechezę? Nie do końca... Powód likwidacji religii w przedszkolach na Śląsku zaskakuje!

Czytaj również: Niedzielski nie przyszedł na spotkanie w sprawie refundacji SMA. Matka 4-letniego Wiktora zrozpaczona. "To niesprawiedliwe"

Jak informuje dziennikzachodni.pl w Rybniku w dzielnicy Chwałowice w przedszkolach nie będzie religii, ponieważ nie zgłosił się tam żaden katecheta do pracy. Jak informowała Agnieszka Skupień, rzeczniczka rybnickiego magistratu, Kuria Metropolitalna Diecezji Katowickiej, wyraziła zgodę na zawieszenie religii, do czasu, aż znajdzie się katecheta.

Problemy kadrowe w szkołach i przedszkolach w województwie śląskim

1 września naukę w roku szkolnym 2022/2023 w województwie śląskim rozpoczęło około 570 tys. uczniów i słuchaczy szkół dla młodzieży oraz dorosłych. Około 170 tys. dzieci objętych zostało wychowaniem przedszkolnym. Problem w tym, że nie we wszystkich szkołach w regionie jest odpowiednia liczba nauczycieli.

W całym województwie śląskim brakuje nauczycieli matematyki, chemii, fizyki, języka polskiego, angielskiego, a także pedagogów i psychologów. Na stronie Kuratorium Oświaty w Katowicach, aż roi się od ofert pracy dla nauczycieli. Część z nich wygasła 31 sierpnia, inne wciąż są ważne do końca września, a nawet października.

Przeczytaj koniecznie: Nurek znalazł w Odrze ludzkie szczątki w aucie. Leżały tam 17 lat. W końcu prawda wyszła na jaw

Nauczycieli brakuje w całym regionie. Przypominamy, że zgodnie z nowymi przepisami, od września w każdej szkole, na stanowisku musi pojawić się: nauczyciel pedagog, pedagog specjalny, psycholog, logopeda lub terapeuta pedagogiczny, by zapewnić dzieciom i młodzieży odpowiednie wsparcie psychologiczno-pedagogiczne.

Broniarz: "Czarnek bagatelizuje, ironizuje fakt, że brakuje nauczycieli"

Nauczycieli brakuje nie tylko w województwie śląskim, a w całej Polsce. Jeszcze przed początkiem roku szkolnego Sławomir Broniarz, szef Związku Nauczycielstwa Polskiego, zaznaczał, że minister Czarnek bagatelizuje braki kadrowe w szkolnictwie.

- Pan minister bagatelizuje, ironizuje fakt, że brakuje nauczycieli, twierdząc, że nawet brak jednego nauczyciela to żaden problem. To wynika z takiej ignorancji pana ministra, bo chyba nigdy nie był dyrektorem szkoły, nigdy nie miał za zadanie zorganizowania normalnie zajęć - mówił w rozmowie z PAP Sławomir Broniarz.

Broniarz wskazał także, że jednym z głównych powodów, dla których młodzi nauczyciele nie chcą pracować w szkolnictwie, są niskie zarobki. Braki kadrowe są także jednym z głównych powodów strajków nauczycieli w Polsce.