Po tragedii w Koszalinie wszystkie służby, łącznie z Inspektorem Nadzoru Budowlanego, Policją i Strażą Pożarną były zaangażowane w kontrolę pokojów zagadek na terenie województwa śląskiego. Wszystko po to, aby nie doszło ponownie do podobnej tragedii jak ta sprzed kilku dni w Koszalinie, kiedy pięć dziewczynek w w wieku 15 lat zginęło w pożarze escape roomu. - Wojewódzki Inspektorat Nadzoru Budowlanego wraz z powiatowymi Inspektorami Nadzoru Budowlanego przeprowadzili kontrolę w 76 obiektach, które znajdują się na terenie województwa śląskiego. To dobrze, że kontrole się odbyły, część z escape roomów została zamknięta ze względu na nieprawidłowości. Zostały nałożone także mandaty karne za uchybienia, które stwierdzono w trakcie kontroli - powiedział podczas briefiengu prasowego w Katowicach wojewoda śląski Jarosław Wieczorek. - MSWiA prowadzi prace w celu unormowania działalności escape roomów w Polsce - podkreślił wojewoda.
Skontrolowane zostały 63 lokalizacje. W niektórych miejscach prowadzenia takiej działalności gospodarczej było kilka pokojów tematycznych, gdzie rozwiązywano zagadki. Takich, które były dostępne do skontrolowania było 67. Natomiast cztery z nich nie zostały sprawdzone, albowiem zamknęły działalność lub nie udostępniły pokoju ze względu na okresowość działalności, bądź jej zawieszenie ze względu na stan obiektów - powiedział Jacek Kleszewski, Śląski Komendant Wojewódzki PSP. - Nałożono 5 mandatów karnych, 7 obiektów zostało zamkniętych.
37 obiektów nie było przeznaczonych strukturalnie do prowadzenia takiej działalności. Były to budynki mieszkalne, zaadaptowane na potrzeby pokojów zagadek. Zostały wydane decyzje, aby usprawnić te miejsca i dostosować je tak, aby były bezpieczne. Nie oznacza to jednak, że istniało tam zagrożenie życia - dodał komendant śląskiej straży.
Polecany artykuł:
Kleczewski wyraził również nadzieję, że mieszkańcy sami będą również zwracali uwagę na kwestie bezpieczeństwa w miejscach użyteczności publicznej. Apelował również, aby zgłaszać zauważone uchybienia. Strażacy otrzymywali bowiem wiele zgłoszeń drogą elektroniczną bądź telefonicznie sygnały na temat ewentualnych zagrożeń w różnego rodzaju obiektach.
Chciałbym podziękować funkcjonariuszom, którzy nie bacząc na wolny weekend ruszyli do pracy i zareagowali natychmiastowo na to, co wydarzyło się w Koszalinie. Kontrola przebiegła bardzo sprawnie - dodał Kleczewski.
My przeprowadziliśmy kontrole w 76 tego typu obiektach, w około 1/3 z nich stwierdzono nieprawidłowości nie tylko z zakresu ochrony przeciwpożarowej, ale także pod kątem nielegalnej zmiany sposobu użytkowania, braku dokumentacji, braku dokumentów z kontroli okresowych. - powiedziała Elżbieta Oczkowicz, Śląski Wojewódzki Inspektor Nadzoru Budowlanego. W kilkunastu przypadkach wystawiono mandaty karne z uwagi na brak dokumentów. W ponad 20 przypadkach zostały lub zostaną wszczęte postępowania.