Likwidacja i uśpienie kolejnych kopalń w województwie śląskim - do takich nieoficjalnych planów Ministerstwa Aktywów Państwowych dotarła kilka dni temu dziennikarka TOK FM. Artykuł odbił się szerokim echem w branży górniczej!
- Zlikwidowane miałyby być kopalnia "Pokój" w Rudzie Śląskiej oraz "Wujek" w Katowicach. Obie należą do Polskiej Grupy Górniczej. Najlepsze kopalnie tej spółki z Rybnickiego Okręgu Węglowego miałyby trafić do Polskiej Grupy Energetycznej, która jest jednym z akcjonariuszy PGG - pisze TOK FM.
Zmiany miały także dotknąć spółkę Tauron Wydobycie. Jak podaje TOK FM, kopalnia Janina w Libiążu i kopalnia Brzeszcze miałyby zostać "uśpione". - Nie wiadomo jeszcze, na czym to "uśpienie" miałoby polegać - pisze autorka materiału.
Ministerstwo Aktywów Państwowych postanowiło częściowo odnieść się do medialnych doniesień. Rzecznik resortu nie potwierdza informacji podanych przez TOK FM. - Toczą się jednak prace i analizy nad różnymi rozwiązaniami dotyczącymi przyszłości górnictwa - przyznał rzecznik Karol Manys.
Jak podkreśla, trudna sytuacja w górnictwie była już przed wybuchem epidemii. Warto też przypomnieć, że o planach dotyczących zamknięcia czy uśpienia wymienionych powyżej kopalni mówiło się w branży już wcześniej! Nie zmienia to jednak faktu, że epidemia koronawirusa pogłębiła problemy zakładów, co przyznaje sam Manys.
- Sytuacja w górnictwie, co nie jest żadną tajemnicą, była trudna już przed wybuchem epidemii. Koronawirus z pewnością jej nie poprawił - mówi rzecznik MAP i podkreśla, że "żadnych decyzji na ten moment nie podjęto".
Minister aktywów państwowych Jacek Sasin, jak zapowiada, będzie robił, co w jego mocy, by sytuację wyprowadzić na prostą i ustabilizować. Decyzje dotyczące kolejnych działań w branży mają być znane po Świętach Wielkanocnych.
Dla pewności, próbowaliśmy skontaktować się w tej sprawie z rzecznikiem Polskiej Grupy Górniczej, Tomaszem Głogowskim. Bezskutecznie. Wysłaliśmy pytania, ale wciąż nie otrzymaliśmy na nie odpowiedzi. Do sprawy będziemy wracać.