Minister zdrowia Adam Niedzielski nie wykluczył w piątek wprowadzenia dodatkowych regionalnych obostrzeń na Śląsku w związku z utrzymującym się dużym przyrostem zakażeń w tym regionie. Szef resortu zdrowia pytany na konferencji prasowej o przyczyny szybkiego wzrostu zakażeń i ewentualne dodatkowe obostrzenia regionalne na Śląsku, odparł, że "nie jest to wykluczone". "Mamy sąsiedztwo Czech, Słowacji, w których sytuacja epidemiczna wyglądała szczególnie kilka tygodni temu jeszcze gorzej, w tej chwili w Czechach ta sytuacja się stabilizuje" - mówił Niedzielski. "Proszę również wziąć pod uwagę, że to jest region o bardzo dużej gęstości zaludnienia, bardzo dużej aglomeryzacji, więc to też są na pewno warunki, które sprzyjają transmisji wirusa" - dodał.
Koronawirus. Dodatkowe obostrzenia na Śląsku? Rząd nie wyklucza takiej opcji
Niedzielski podkreślał, że mobilność, przejazdy i zagęszczenie to warunki dużego rozprzestrzeniania się wirusa. Badania laboratoryjne potwierdziły ostatniej doby 35 143 przypadki zakażenia koronawirusem – najwięcej od początku pandemii. Zmarło 443 chorych – poinformowało w piątek Ministerstwo Zdrowia. Najwięcej nowych dziennych przypadków w piątek zarejestrowano na Mazowszu – 5264 i Śląsku – 5095, najmniej w woj. podlaskim – 529. (PAP)