Koronawirus na Śląsku. DRAMAT na kopalniach. Tymczasem PGG: "Wznowimy wydobycie"

W audycji "Rozmowa Dnia" w Polskim Radiu Katowice gościem był dzisiaj (13 maja) prezes Polskiej Grupy Górniczej, Tomasz Rogala. W trakcie wywiadu snuł plany o wznowieniu wydobycia w kopalniach, w których wykryto największe skupiska zakażeń koronawirusem wśród górników. A - przypomnijmy - w całym regionie zakażonych jest już ponad tysiąc pracowników zakładów górniczych, w tym ponad 800 to kopalnie PGG.

- Mamy nadzieję, że w najbliższym czasie krzywa zakażeń będzie się wypłaszczać i będzie dla nas prognostykiem, że możemy powoli uruchamiać plan przywracania produkcji w tych kopalniach. Oczywiście będzie to następowało powoli, bardzo ostrożnie i adekwatnie do nadchodzących wyników badań - podkreślił Rogala.

Prezes PGG dodał, że w Jankowicach, Murckach-Staszicu i Sośnicy wykonano "ogromną pracę, bo przetestować należało ok. 7,5 tys. pracowników, a pobrane próbki trzeba było przebadać w wielu laboratoriach na terenie Polski".

Obecnie we wstrzymanych zakładach górniczych w Rybniku, Katowicach i Gliwicach pracują tylko służby utrzymania ruchu. Jak informuje PGG, prowadzone prace polegają m.in. na tzw. odświeżaniu ścian wydobywczych, na utrzymaniu układów odpompowania wód i układów przewietrzania wyrobisk, aby nie doprowadzić do zalania i nie zapożarowania kopalń.

Jak miałoby wyglądać wznowienie wydobycia? Miałoby odbywać się stopniowo, poczynając od jednej zmiany pracowników.

- Będzie to również zależało od specyfiki danej kopalni. Nasze działania są nacelowane na to, żeby pracę zakładów górniczych wznowić z jednej strony jak najbezpieczniej dla pracowników, a jednocześnie możliwie jak najszybciej - doprecyzował Tomasz Rogala.

Dziennikarz Polskiego Radia Katowice sceptycznie dopytywał Rogalę o to, kiedy wznowienie wydobycia w kopalniach PGG miałoby dokładnie nastąpić. Konkretnie zapytał o kopalnie Jankowice, Murcki-Staszic i Sośnicę.

- Nie udzielimy dziś dokładnej odpowiedzi, kiedy to nastąpi, natomiast mamy nadzieję w ciągu najbliższych dwóch tygodni ta sytuacja się wyjaśni - powiedział Tomasz Rogala.

Na koniec rozmowy prezes PGG wyjaśniał również, jak wyobraża sobie funkcjonowanie kopalń po ustaniu epidemii koronawirusa. Mówił, że będzie to czas przywracania zdolności produkcyjnych, ale też "rewizji planu techniczno-ekonomicznego" i założeń biznesplanu na lata 2020-2021.

- Będzie to też czas obserwacji, na ile zmienił się rynek i otoczenie, nasi odbiorcy, po to, żeby dostosować przedsiębiorstwo do zmian rynku. Ten czas teraz jest bardzo intensywny, ale później będzie jeszcze bardziej intensywny w zakresie budowania przyszłości i planów działań spółki na kolejny okres - mówił Rogala w "Rozmowie Dnia" PRK.