1 września rozpoczyna się nowy rok szkolny. Na problemy napotykają od razu uczniowie ze Szkoły Podstawowej nr 5 w Czerwionce-Leszczynach na Śląsku, gdzie naukę zaczyna 400 uczniów. Okazuje się, że z uwagi na to, że placówka znajduje się w żółtej strefie obostrzeń wprowadzonych na czas epidemii koronawirusa, trzeba będzie dostosować się do nowych zasad w szkole. - Do szkoły, poza uczniami, nauczycielami i innymi pracownikami, nie może wejść nikt z "zewnątrz" - informuje RMF FM. - To oznacza, że 1 września, przed szkołą będą musieli zostać również rodzice pierwszaków. W zależności od klasy, w której się uczą, dzieci wchodzą do budynku jednym z trzech, odrębnych wejść - czytamy w serwisie. To nie koniec!
Na drzwiach prowadzących do szkoły znajduje się mnóstwo informacji o nakazach, zakazach, nowych obowiązkach i zasadach, a także harmonogramach zajęć dla poszczególnych klas. - Jedno z tych ogłoszeń nie pozostawia złudzeń: w tej placówce dzieci obowiązkową muszą nosić ochronne maseczki. Również w czasie przerwy - pisze RMF FM.