Coraz więcej pojawia się w mediach doniesień na temat fali hejtu, która spływa na górników i ich rodziny w województwie śląskim. Wszystko spowodowane jest strachem przed szalejącą epidemią koronawirusa i faktem, że w Śląskiem odnotowano do tej pory najwięcej zakażeń spośród województw w Polsce, w tym wiele z nich dotyczy właśnie pracowników zakładów górniczych. Jastrzębska Spółka Węglowa poinformowała nawet, że musiała zatrudnić psychologa, by zadbać o zdrowie psychiczne górników.
Tymczasem mieszkańcy Śląska zapewniają, że nie dadzą się hejtowi. Mówią o tym również nasi Czytelnicy, a wielu z nich pracuje na kopalniach w Śląskiem. - My to przetrwomy i zapamiętomy na przyszłość - pisze pani Katarzyna. Wtórują jej też inni komentujący, w tym górnicy.
Czytamy, że "Ślązok mo łeb jak dzwon i nigdy się nie poddaje".
Do akcji wspierania górników dołącza się coraz więcej osób, my także. Ostatnio za trud włożony w ich pracę, zwłaszcza w dobie pandemii koronawirusa, dziękował im premier RP Mateusz Morawiecki.
A wojewoda śląski Jarosław Wieczorek apelował wczoraj (13 maja) o zaprzestanie hejtu wobec górników i ich rodzin.
Górnicy, wspieramy Was!