KWK Bobrek-Piekary (należąca do Węglokoks S.A) to czwarta kopalnia, w której wstrzymano wydobycie w związku z obecnością koronawirusa. Wcześniej pracę wstrzymano w trzech zakładach PGG: KWK Murcki Staszic w Katpowicach, kopalni Ruch Jankowice w Rybniku i gliwickiej KWK Sośnicy. Jak dowiedziało się Radio Piekary wszystkie 108 przypadków zakażenia, o których Ministerstwo Zdrowia informowało w niedzielę 10 maja o godz. 17.30, to pracownicy śląskich kopalń. Próbki wskazały obecność koronawirusa u 38 pracowników KWK Jankowice, 15 osób z KWK Murcki – Staszic , 29 pracowników KWK Pniówek i 26 z KWK Bobrek. Są to osoby, które przebadano w czwartek.
Polecany artykuł:
Sytuacja w śląskim górnictwie nie jest kolorowa. Od czwartku przeprowadzane są testy na obecność koronawirusa na szeroką skalę. Jak podało PGG do niedzieli wykonano ich aż 5 tysięcy. W kolejnych dniach będą one kontynuowane, m.in w KWK Murcki-Staszic. Coraz więcej zakażeń jest również w Jastrzębskiej Spółce Węglowej. Do popołudnia 10 maja w zakładach JSW było 71 potwierdzonych przypadków zarażenia koronawirusem. Na kwarantannie było 271 osób. Zarząd Jastrzębskiej Spółki Węglowej przyjął uchwałę, w myśl której zostanie przebadana cała załoga kopalni Pniówek. Możliwość podjęcia pracy będzie uzależniona od ich wyników.
Sytuacja w woj. śląskim jest najgorsza w Polsce. To tutaj na ten moment odnotowano najwięcej, bo ponad 3,5 tys. zakażeń (3566). Z powodu COVID-19 zmarło 150 osób.
Polecany artykuł: