Międzynarodowy Port Lotniczy Katowice w Pyrzowicach został umieszczony, jako jedyny w Polsce, na liście lotnisk o "wysokim ryzyku zakażenia się koronawirusem". Wytyczne Agencji Unii Europejskiej ds. Bezpieczeństwa Lotniczego (European Union Aviation Safety Agency - EASA) sporządzono na podstawie danych Światowej Organizacji Zdrowia oraz Europejskiego Centrum ds. Zapobiegania i Kontroli Chorób. Oznacza to, że śląskie lotnisko zostało potraktowane bardziej restrykcyjnie od pozostałych.
- LOT, który przywrócił ruch krajowy do ośmiu krajowych portów lotniczych, w rozkładzie na pierwsze dwa tygodnie czerwca nie uwzględnił lotniska w Pyrzowicach. Loty krajowe miały na nie powrócić 15 czerwca. W poniedziałek jednak poinformowano, że ta sytuacja potrwa do 19 czerwca - podaje Polsat News.
Powodem, jak czytamy, jest "wciąż duża liczba stwierdzanych nowych przypadków zakażenia koronawirusem w woj. śląskim".
- Nasze lotnisko już od 1 czerwca jest pod każdym względem przygotowane do odprawy samolotów. Spełniamy wszystkie wymogi reżimu sanitarnego wprowadzone przez Urząd Lotnictwa Cywilnego oraz Główny Inspektorat Sanitarny - przekonywał w rozmowie z polsatnews.pl rzecznik prasowy Katowice Airport Cezary Orzech.
Wśród nowych wytycznych, które mają zapewnić bezpieczeństwo pasażerów na lotniskach, są m.in. pomiary temperatury przy wejściu do terminali. Mogą wejść do nich również tylko pasażerowie z biletami (najlepiej odprawić się online).
Na lotniskach obowiązuje zachowanie 1,5 m odstępu między ludźmi. Trzeba także nosić maseczkę. Ograniczone jest też korzystanie z usług i obiektów lotniskowych np. placów zabaw, czy palarni.