Jak podaje Alina Kucharzewska ze Śląskiego Urzędu Wojewódzkiego w Katowicach pierwszy przypadek to przebywający w szpitalu w Chorzowie mężczyzna w starszym wieku z powiatu tarnogórskiego. Jego stan jest określany przez lekarzy jako dobry. Służby sanitarne w Bytomiu ustaliły, iż źródłem zakażenia mieszkańca był kontakt z osobą, która jest chora i również jest hospitalizowana.
W dobrym stanie, w izolacji domowej, przebywa młoda kobieta, która wróciła z Anglii. Zgodnie z procedurami, gdy wystąpiły objawy, zgłosiła się na oddział zakaźny, gdzie pobrano próbki do badania na obecność koronawirusa. Kobieta jest pod nadzorem sanepidu w Częstochowie, który objął również kwarantanną wszystkie osoby z otoczenia mieszkanki.
Częstochowskie służby sanitarne nadzorują także inną młodą kobietę, która również przebywa w izolacji domowej. Pacjentka jest w dobrym stanie zdrowia. Źródłem zakażenia była osoba z najbliższego otoczenia, która wróciła z zagranicy.W swoim domu, w kwarantannie, przebywała kobieta w średnim wieku, która wróciła z Austrii. Gdy objawy zakażenia groźnym wirusem zaczęły jej dokuczać, zgłosiła się na oddział zakaźny. Lekarz pobrał próbki, zbadał kobietę i zdecydował, że może kurować się w swoim domu.
Do szpitala w Tychach z objawami zakażenia koronawirusem przewieziona została kobieta w sile wieku. Jak ustalili inspektorzy sanitarni, zakażona gościła w swoim domu jakiś czas temu osoby z Holandii. Pacjentka jest w dobrym stanie i pod opieką lekarzy. Podobnie jest w przypadku starszego mężczyzny, który także miał kontakt z osobami z zagranicy. Mężczyzna także jest hospitalizowany.
Do szpitala na oddział zakaźny przetransportowano dwoje dzieci w wieku kilku – i kilkunastu lat. Dzieci zakaziły się od osób ze swojego najbliższego otoczenia. Są pod opieką lekarzy, którzy oceniają ich stan zdrowia jako dobry.
- Służby sanitarne docierają do wszystkich osób, z którymi osoby zakażone miały kontakt i otaczają je kwarantanną domową - podsumowuje rzecznika wojewody śląskiego.