Przedstawiciele spółek zastrzegają, że w związku z dużą liczbą pobranych ostatnio wymazów do badań, liczba zakażonych stale się zmienia.
W samej Polskiej Grupie Górniczej materiał do testów pobrano dotąd w sumie od ponad 9,6 tys. osób, w tym ponad 8 tys. w ramach badań przesiewowych. Właśnie w zatrudniającej ponad 41 tys. osób PGG liczba zakażonych jest największa - do czwartku rano potwierdzono 899 przypadków wirusa Sars-Cov-2, z czego 387 do przypadki wykryte w ramach prowadzonych w ostatnich dniach na szeroką skalę badań przesiewowych. W kwarantannie jest ponad 1,8 tys. pracowników spółki.
Z kolei w Jastrzębskiej Spółce Węglowej odnotowano 245 zakażeń. Na kwarantannie przebywa wedle danych z czwartkowego poranka 376 pracowników JSW. Dużym siedliskiem wirusa jest kopalnia KWK Bobrek, należąca do spółki Węglokoks S.A. Liczba zakażonych zbliża się do 300.
W której z kopalni jest najwięcej zakażeń? Sprawdź szczegółowe dane w poniższej galerii.
Co do pozostałych kopalni dane są mniej szczegółowe. Wiadomo, że w zakładach należących do JSW jest jeszcze kilka przypadków - dokładnie 8 w KWK Zofiówka i 4 w Bzie-Dąbie. Z kolei w zakładach PGG liczba zakażonych waha się od jednego do siedmiu - mowa o kopalniach: Marcel, Bielszowice, Ziemowit, Mysłowice-Wesoła oraz dwóch innych zakładach należących do Grupy.
Łączna liczba zakażonych górników z trzech spółek wynosiła w czwartek rano 1431, wobec 1208 w środę po południu. Warto zaznaczyć, że liczba zakażonych w kopalni Bobrek dotyczy danych z środowego popołudnia.
Ogółem w województwie śląskim jest już 4 608 przypadków zakażenia koronawirusem. Wyzdrowiało równo 1000 pacjentów. Walkę z chorobą przegrało 164.