W niedzielę (14 czerwca) Polska Agencja Prasowa poinformowała, że według zebranych przez nią danych z Jastrzębskiej Spółki Węglowej, Polskiej Grupy Górniczej i spółki Węglokoks Kraj – od początku epidemii potwierdzono zakażenie koronawirusem u 5628 górników z kilkunastu kopalń, wobec 5438 raportowanych dobę wcześniej. Górnicy to ponad połowa z przeszło 10,8 tys. wszystkich osób zarażonych w woj. śląskim i ok. 19,1 proc. z prawie 29,4 tys. zakażonych w całej Polsce.
- Największy minionej doby wzrost zakażeń odnotowano w należącej do JSW kopalni Borynia, gdzie przybyło 115 przypadków koronawirusa - łącznie zachorowało tam dotąd 188 górników. W innej kopalni JSW - Jastrzębie-Bzie - potwierdzono 21 nowych przypadków; w sumie jest ich już 260. Dwa nowe przypadki zanotowano w kopalni Budryk - łącznie jest ich 30 - podaje PAP.
Właśnie w Jastrzębskiej Spółce Węglowej jest najwięcej w górnictwie zachorowań na Covid-19. Do niedzielnego poranka koronawirusa potwierdzono u 3246 pracowników spółki, wobec 3108 raportowanych dobę wcześniej (wzrost o 138 przypadków).
Od soboty nie zmieniła się liczba zakażonych w należących do JSW kopalniach Pniówek (jest ich 1589) i Zofiówka (1177). - W piątek dwa pierwsze przypadki SARS-CoV-2 potwierdzono także w ruchu Szczygłowice – to część kopalni Knurów-Szczygłowice, która wraz z Budrykiem na trzy tygodnie wstrzymała wydobycie węgla. Kwarantanną jest objętych 197 pracowników JSW - czytamy w komunikacie PAP-u.
W Polskiej Grupie Górniczej (PGG) rosnącym ogniskiem zakażenia okazuje się kopalnia Bolesław Śmiały w Łaziskach Górnych, gdzie od czwartku do soboty trwały badania przesiewowe całej załogi. PAP podaje, że pierwsze wyniki testów potwierdzają, że "również w tej kopalni pojawił się koronawirus - do niedzieli potwierdzono 61 przypadków infekcji, wobec 26 raportowanych dobę wcześniej (wzrost o 35). Wzrosła też liczba zakażonych w kopalni Marcel - obecnie jest ich 229, wobec 216 w sobotę (wzrost o 13)".
Ogółem w kopalniach PGG do niedzieli rano zanotowano 1792 przypadki koronawirusa (980 osób już wyzdrowiało), wobec 1740 raportowanych dobę wcześniej (wzrost o 52). Najwięcej chorych jest w kopalniach Jankowice (672), Sośnica (460) i Murcki-Staszic (236) - liczby te w ostatnich dniach nie zmieniły się. W rudzkiej kopalni Bielszowice, gdzie wcześniej również prowadzono badania przesiewowe, potwierdzono 71 przypadków koronawirusa; w kopalni Ziemowit jest ich 26 (wzrost o 1).
Od jednego do kilku przypadków zakażenia potwierdzono także w innych kopalniach i w tzw. ruchach PGG. - 1071 pracowników Grupy jest na kwarantannie. W ramach badań przesiewowych od górników PGG pobrano ponad 46 tys. wymazów do testów na obecność koronawirusa. W piątek w 10 kopalniach PGG wszedł w życie zmieniony harmonogram produkcji, który – w formule postoju ekonomicznego – będzie obowiązywał do 3 lipca - pisze PAP.
Oprócz zakładów PGG i JSW od początku epidemii zakażonych zostało także 590 górników z należącej do Węglokoksu bytomskiej kopalni Bobrek. Obecnie koronawirusa ma tam (według danych z soboty) 125 osób, a 465 górników wyzdrowiało. Jak się okazuje, "rosnąca z dnia na dzień liczba ozdrowieńców znacząco przewyższa już liczbę aktywnych zakażeń wśród pracowników kopalni" - podaje PAP.
Według opublikowanych w niedzielę danych resortu zdrowia, w woj. śląskim potwierdzono dotąd 10 tys. 842 przypadki koronawirusa. W regionie z powodu Covid-19 zmarło dotąd 266 osób. W szpitalach woj. śląskiego jest obecnie leczonych 320 osób z koronawirusem.