Koronawirus w PG Silesia. Ruszyły masowe badania górników
W ostatnim czasie liczba zakażonych koronawirusem górników pracujących w kopalni PG Silesia w Czechowicach-Dziedzicach wzrosła, obecnie wynosi już 85 zakażonych. Na szczęście 15 z nich już wyzdrowiało. Jeszcze pod koniec czerwca informowano o ledwie kilku przypadkach koronawirusa w tej kopalni. Dlatego też postanowiono, że pracownicy zakładu zostaną masowo przebadani.
- Wojewoda, w uzgodnieniu z właścicielami tej prywatnej spółki, podjął decyzję o badaniach przesiewowych grupy 300 pracowników, wydelegowanych przez władze kopalni i służby sanitarne. Pobranie wymazów jutro od wczesnych godzin porannych przed kopalnią przeprowadzą żołnierze – sanitariusze Wojska Polskiego - mówi rzeczniczka Śląskiego Urzędu Wojewódzkiego Alina Kucharzewska.
Z powodu absencji górników w PG Silesia wstrzymano wydobycie.
Polecany artykuł:
Rozważane jest także badanie wybranej grupy górników (po około 300 osób) w dwóch kopalniach Polskiej Grupy Górniczej: Chwałowice (część kopalni ROW w Rybniku) i Bielszowice (część kopalni Ruda w Rudzie Śląskiej). W jednym i drugi zakładzie wykryto po kilkadziesiąt przypadków.
- Wojewoda jest w kontakcie z władzami spółki i z właściwymi sanepidami, które analizują sytuację epidemiczną w tych zakładach górniczych w związku z pojawieniem się nowych przypadków - dodaje Kucharzewska.
Ogółem od początku epidemii zakażeniu uległo 6636 pracowników trzech górniczych spółek kontrolowanych przez Skarb Państwa, ale zdecydowana większość (6209) już wyzdrowiało. Z koronawirusem nadal walczy 262 górników z JSW, 165 z PGG i 70 z PG Silesia.
W województwie śląskim od 4 marca (dnia, kiedy wykryto pierwszy przypadek koronawirusa w Polsce) zanotowano 14 558 zakażeń koronawirusem, ale 11 878 już wyzdrowiało. Niestety z powodu COVID-19 w Śląskiem zmarło 375.
Polecany artykuł:
Polecany artykuł: