Koronawirus. Smutne wieści. Kolejne ofiary COVID-19 w Krakowie!

i

Autor: Paweł Skraba / Super Express Koronawirus. Smutne wieści. Kolejne ofiary COVID-19 w Krakowie!

Koronawirus na Śląsku: Setki osób bez informacji i wydłużająca się kwarantanna. Szok!

2020-06-18 10:59

"Setki osób pozostają bez informacji o tym, co i jak mają robić. Kwarantanna jest wydłużana, a wymazy robione z opóźnieniem" - alarmuje prezydent Jastrzębia-Zdroju, Anna Hetman. W mocnym wpisie poinformowała o interwencji, jaką podjęła w Ministerstwie Zdrowia. Żąda, by w mieście utworzono odrębną jednostkę sanepidu! To nie wszystko. Sprawdźcie!

Już w pierwszych dniach czerwca prezydent Jastrzębia-Zdroju Anna Hetman, jak informuje urząd miasta, zwróciła się do ministra zdrowia Łukasza Szumowskiego i wojewody śląskiego Jarosława Wieczorka o utworzenie w mieście stacji sanepidu oraz usprawnienie pracy wodzisławskiego punktu.

To pokłosie wielu krytycznych głosów dotyczących działania wodzisławskiej placówki.

- Mieszkańcy miasta podkreślają niezwykle utrudniony, wręcz niemożliwy do uzyskania kontakt z pracownikami stacji. […] Jesteśmy informowani o sytuacjach kuriozalnych, związanych z wielotygodniowym, bezskutecznym oczekiwaniem na wynik badania czy wydanie decyzji administracyjnej. […] Powyższą sytuację potwierdzają również pracownicy tutejszego urzędu, którzy odpowiadając na prośby mieszkańców, podejmują liczne interwencje i próby kontaktu z pracownikami stacji. Z żalem informują, że wszystkie numery telefonów, podane na stronie internetowej Powiatowej Stacji Sanitarno-Epidemiologicznej w Wodzisławiu Śląskim, są niedostępne dla zainteresowanych – podkreśla prezydent Anna Hetman w piśmie do wojewody śląskiego.

Anna Hetman zaapelowała do Jarosława Wieczorka o zwiększenie liczby pracowników Powiatowej Stacji Sanitarno-Epidemiologicznej w Wodzisławiu Śląskim. Najlepszym rozwiązaniem jej zdaniem jest jednak utworzenie odrębnej stacji mającej zajmować się wyłącznie obsługą mieszkańców Jastrzębia-Zdroju. 2 czerwca 2020 prezydent miasta wystosowała list do ministra zdrowia Łukasza Szumowskiego w którym zwraca się z prośbą o powołanie takiego oddziału.

- Wyrażam pogląd, iż w obecnej sytuacji istnieje w pełni uzasadniona podstawa do utworzenia instytucji dedykowanej tylko naszemu miastu. Miasto Jastrzębie-Zdrój zamieszkuje blisko 85 tysięcy mieszkańców, natomiast w Wodzisławiu Śląskim, na terenie którego funkcjonuje stacja, niespełna 48 tysięcy mieszkańców. […] Tak duże nagromadzenie dużych zakładów przemysłowych i w związku z tym liczba pracowników niestety sprzyja proporcjonalnie zwiększonej liczbie zakażeń – zaznacza Anna Hetman w liście do ministra zdrowia Łukasza Szumowskiego.

Jak zauważa prezydent Jastrzębia-Zdroju, "sytuacja związana z sanepidem wymaga szybkiej i zdecydowanej interwencji".

- Oczekujemy zatem rozwiązania manifestowanych problemów przez kompetentne organy administracji państwowej. Być może, zasilenie w dodatkowe kadry Powiatowej Stacji Sanitarno-Epidemiologicznej w Wodzisławiu Śląskim stałoby się rozwiązaniem opisywanych w piśmie niedogodności – czytamy w liście do wojewody śląskiego.

Mimo upływu dwóch tygodni, miasto nie otrzymało odpowiedzi od wojewody ani ministra zdrowia. O problemach mieszkańców i wystosowanych w związku z nimi postulatach Anna Hetman poinformowała również posłów z miasta: Krzysztofa Gadowskiego (PO) i Grzegorza Matusiaka (PiS).

- Niestety, działanie stacji sanitarno-epidemiologicznych nie jest nadzorowane przez samorząd, lecz wojewodę. W związku z tym miasto nie ma bezpośredniego wpływu na sposób działania instytucji - mówią w magistracie.

Super Raport 17 VI (goście: Fogiel, Dudek, Łapiński)

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki