Górnicy z województwa śląskiego, którzy zostali wyleczeni z koronawirusa, mogą oddawać osocze i tym samym uratować życie tych zakażonych, którzy gorzej znoszą chorobę, są hospitalizowani i pod respiratorami. Górnicy zaproponowali swą pomoc Centralnemu Szpitalowi Klinicznemu MSWiA w Warszawie, co spotkało się z ogromnym entuzjazmemzarządu tej placówki.
- By górnicy-ozdrowieńcy masowo ruszyli oddać osocze, potrzebna jest natychmiastowa zmiany prawa. Jakie? Będzie o tym mowa podczas wspólnego briefingu prasowego doktora Zbigniewa Króla, zastępcy dyrektora ds. klinicznych i naukowych Centralnego Szpitala Klinicznego MSWiA w Warszawie oraz Rafała Jedwabnego, jednego z liderów górniczych struktur WZZ „Sierpień 80” - mówi Patryk Kosela, rzecznik prasowy WZZ Sierpień 80.
Spotkanie odbędzie się w niedzielę (17 maja ) o godzinie 14:00 przed kopalnią „Murcki-Staszic” w Katowicach.
- Dwie najbardziej hejtowane obecnie grupy zawodowe, medycy i górnicy, staną razem. W geście solidarności pokażą, że można coś zrobić wspólnego - zapowiadają organizatorzy akcji.
- Nasi górnicy wspomagają medyków, dostarczając im np. maseczki, ozonatory i żywność. Wcześniej wielokrotnie wspierali protesty pielęgniarek czy ratowników medycznych – mówi Patryk Kosela, rzecznik WZZ ”Sierpień 80”. - Dziś znów się solidaryzujemy i wspieramy. Przeciwko hejtowi. Chcemy robić dobre rzeczy, bo wierzymy, że dobro wraca – dodaje Kosela. Jak dodaje, w niedzielę przedstawiony zostanie apel do rządu o natychmiastową zmianę prawa tak, aby górnicy mogli masowo oddawać swoje osocze.
Inicjatorką współdziałania górników i medyków jest Iwona Sołtys, rzeczniczka prasowa Centralnego Szpitala MSWiA w Warszawie, która w porozumieniu Zarządem CSK MSWiA rozpoczęła rozmowy z „Sierpniem 80’’. - Zwróciłam się do „Sierpnia 80” z pomysłem, abyśmy sprzeciwili się hejtowi, który wylewa się na nasze grupy zawodowe. Pomysł koledzy podchwycili i dziś to nie tylko rzucone hasło „Nie hejtuję, szanuję, bo ratuję”, ale i konkretne działania. To osocze górników, którzy wyzdrowieli z koronawirusa i dziś mogą pomóc swoim osoczem innym, którzy ciężko przechodzą chorobę – mówi Iwona Sołtys.
"Śląsk i Warszawa, górnicy i medycy w jednym szeregu? Zamiast palonej opony zapał do czynienia dobra. Trzeba to zobaczyć" - zachęcają organizatorzy akcji.