Koronawirus na Śląsku. Górnicy przechodzą masowe badania. Znane są kolejne wyniki
Od poniedziałku prowadzone są badania górników w kolejnych kopalniach. Przypomnijmy, że w kwietniu i maju to właśnie w sektorze wydobywczym nastąpił nagły wzrost zakażeń na koronawirusa. Wówczas rozpoczęto masowe testy, a zakłady na jakiś czas zamykano. W ostatnich dniach sytuacja w większości kopalń się uspokoiła, ale są wyjątki. Koronawirus zaatakował pracowników PG Silesia, pojawił się również w KWK Bielszowice i KWK Chwałowice. To właśnie w tych zakładach rozpoczęto kolejną akcję testowania górników. Znane są kolejne wyniki badań.
- W ostatniej dobie odnotowano 183 nowe przypadki zakażenia Covid-19. Najwięcej wykryto w powiatach: cieszyńskim (8), rybnickim (14), wodzisławskim (30), pszczyńskim (9), raciborskim (11), w Zabrzu (15), Bytomiu (10), Katowicach (7) i w Rudzie Śląskiej (21). Łącznie w województwie śląskim mamy 15 780 potwierdzonych przypadków zakażeń - poinformował dziś Śląski Urząd Wojewódzki, opisując sytuację w regionie.
Jak informuje ŚUW połowa przypadków dotyczy badań przesiewowych w kopalni Bielszowice, które trwają od poniedziałku. - Znamy wyniki z wczorajszych testów: na 444 przebadanych próbek 38 jest dodatnich. Jeśli chodzi o PG Silesia, to na 300 przetestowanych próbek 35 okazało się być zakażonych. Dzisiaj badanych jest kolejne blisko 700 pracowników bielszowickiego zakładu górniczego - podaje Śląski Urząd Wojewódzki.
W piątek z kolei, decyzją wojewody śląskiego Jarosława Wieczorka, testowana będzie następna grupa 300 pracowników kopalni Chwałowice. W najbliższych godzinach ma zapaść decyzja, co dalej z badaniami w kopalni PG Silesia.