Gazeta.pl pisze o wiceministrze zdrowia Sławomirze Gadomskim, który poinformował, że w niektórych regionach mogą zostać zdjęte obostrzenia dotyczące maseczek. Chodzi o obowiązkowe zakrywanie twarzy, a konkretnie ust i nosa, które zostało w Polsce wprowadzone przez szalejącą epidemię koronawirusa.
- Są województwa w których współczynnik R (reprodukcji wirusa) spadł poniżej 0,5 – np. województwo mazowieckie. W ciągu tygodnia-dwóch możliwe poluzowanie obowiązków dotyczących noszenia masek w niektórych częściach kraju- cytuje "Rzeczpospolita".
Wskaźnik reprodukcji wirusa mówi, ile osób zakaża jedna osoba. - W całej Polsce ten wskaźnik spada poniżej jeden, co zdaniem ministra Łukasza Szumowskiego oznacza, że "epidemia zaczyna wygasać" - podaje Gazeta.pl.
Z uwagi na to, że w województwie śląskim sytuacja związana z zakażeniem koronawirusem jest najtrudniejsza, mogą to być raczej złe wieści dla naszego regionu. Niewykluczone jednak, że zanim dojdzie do poluzowania obostrzeń, sytuacja w Śląskiem się poprawi. Wtedy także mieszkańcy tego województwa będą mogli liczyć na mniejsze restrykcje.