Lotnisko w Katowicach. Kobieta zakażona koronawirusem chciała lecieć do Egiptu
30 grudnia 2020 r. mieszkanka województwa lubuskiego stawiła się na lotnisku w Katowicach-Pyrzowicach do odprawy granicznej samolotu czarterowego, lecącego do Hurghady (Egipt). Kobieta zamierzała udać się do partnera oraz swoich dzieci. - W trakcie czynności służbowych, związanych z odprawą graniczną, funkcjonariusze Placówki Straży Granicznej w Katowicach-Pyrzowicach ujawnili, że w związku z pozytywnym wynikiem na obecność koronawirusa, sanepid na kobietę nałożył obowiązek izolacji w terminie od 24.12.2020 r. do 02.01.2021 roku - podaje Śląska Straż Graniczna. - Swoim zachowaniem sprowadziła niebezpieczeństwo dla życia lub zdrowia wielu osób powodując zagrożenie epidemiologiczne, lub szerzenie się choroby zakaźnej, czym wyczerpała znamiona czynu z art. 165 § 1 ust. 1 kodeksu karnego - dodaje.
Lotnisko w Katowicach. Zakażona koronawirusem poniesie liczne konsekwencje
W celu niedopuszczenia do ewentualnego zarażania chorobą: pasażerów, załogi samolotu oraz obsługi portu lotniczego, Polka została zatrzymana przez funkcjonariuszy Straży Granicznej. - W związku ze złamaniem zasad zawartych w przepisach o zapobieganiu chorób zakaźnych opuszczając miejsce przebywania na izolacji, kobietę ukarano mandatem karnym w wysokości 500 złotych na podstawie art. 116 §1a kodeksu wykroczeń. Ponadto Funkcjonariusze Straży Granicznej, o tym fakcie poinformowali Państwową Inspekcję Sanitarną - przekazuje Śląska Straż Graniczna. O dalszym losie kobiety zadecyduje Prokuratura Rejonowa w Tarnowskich Górach.