Prokuratura poinformowała o skierowaniu do Sądu Rejonowego w Będzinie aktu oskarżenia przeciwko 20 osobom. Zarzuty dotyczą wręczania łapówek, niegospodarności, ustawiania przetargów. Wśród oskarżonych są wiceprezes i byli dyrektorzy spółki. Wedle prokuratury przyjmowane korzyści majątkowe o wartości 156 tysięcy złotych miały "zapewnić firmom usługowym przychylność w organizowanych przez SRK przetargach". W ten sposób powstawały zmowy przetargowe. Śledczy wykryli trzy takie przypadki w likwidowanych kopalniach m.in. Boże Dary w Katowicach.
Przedstawiciele SRK mieli również zrezygnować z nałożenia kar na firmę niewywiązującą się należycie ze swoich obowiązków. W protokołach odbioru prac wprowadzono nieprawdziwe informacje. W tym przypadku mamy do czynienia z zarzutem niegospodarności.
Sprawa wybuchła w 2017 roku. Wówczas zatrzymano wiceprezesa SRK Mirosława S. oraz biznesmena Grzegorza G. podczas przekazywania 30 tys. zł łapówki. Śledztwo prowadził Śląski Wydział Zamiejscowy ds. Przestępczości Zorganizowanej i Korupcji Prokuratury Krajowej w Katowicach. Okazało się, że w korupcyjny proceder byli umoczeni wysocy rangą pracownicy spółki m.in. na stanowiskach kierowniczych. Łącznie mieli oni uzyskać korzyści majątkowe o łącznej wartości 156 tys. złotych, z czego blisko 1/3 w gotówce, pozostałe zaś w formie np. sponsorowanych wyjazdów zagranicznych. Rzecznik prasowy spółki Wojciech Jaros zapewnia, że wprowadzone zostały w życie procedury, dzięki którym będzie można zapobiec kolejnym tego typu przestępstwom.
- Bardzo dobrze, że dochodzi do wyjaśnienia takich spraw, które w żadnych warunkach nie powinny mieć miejsca - powiedział Jaros. - Spółka wzmocniła procedury oraz zakres kontroli wewnętrznych, podwyższając transparentność prowadzonych przez nią postępowań, w tym zwłaszcza przetargowych, oraz rozliczania prac wykonywanych przez podmioty zewnętrzne - dodał rzecznik spółki. (via wnp.pl).