Do dramatycznego zdarzenia doszło 12 września około godz. 21.02 na odcinku Katowice - Chorzów Batory, w odległości 300 metrów od stacji Katowice Załęże.
- Z relacji świadków wynika, że 25-letni mężczyzna wszedł na tory, został zauważony w ostatniej chwili. Na ten moment trudno powiedzieć, czy było to samobójstwo czy nieszczęśliwy wypadek - mówi mł. asp. Agnieszka Żyłka.
Z uwagi na śmiertelne potrącenie mężczyzny przez pociąg Kolei Śląskich relacji Katowice - Lubliniec, do godz. 02:13 (13 września) tor nr 1 pozostawał zamknięty. Ruch kolejowy odbywał się po torze nr 2.
Polecany artykuł:
Polecany artykuł: